Pobity na urodzinach Sosnowca Marcin Mizia, zginął, bo stanął w obronie 19-letniego maturzysty
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e8/Zag%C5%82%C4%99biowski_Park_Sportowy%2C_miejsce_w_kt%C3%B3rym_zosta%C5%82_%C5%9Bmiertelnie_pobity_Marcina_Mizia%2C_czerwiec_2024.jpg/220px-Zag%C5%82%C4%99biowski_Park_Sportowy%2C_miejsce_w_kt%C3%B3rym_zosta%C5%82_%C5%9Bmiertelnie_pobity_Marcina_Mizia%2C_czerwiec_2024.jpg)
Po śmierci Marcina pojawiają się w mediach nowe fakty.
Polsat News informuje, że Marcin zginął, bo stanął w obronie drugiej osoby. Sosnowiec Moje Miasto precyzuje, że chodzi o 19-letniego maturzystę. To on początkowo padł ofiarą oprawców.
Zmarły Marcin Mizia pochodził z Jastrzębia-Zdroju. Był funkcjonariuszem Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Zdroju, a także zawodnikiem KS Spójnia Landek. Polsat News i TVS publikują wspomnienia o nim trenera klubu, w którym grał, oraz mjr. Tomasza Marciniaka z jastrzębskiego zakładu karnego. Informacje o zdarzeniu obiegły media lokalne i ogólnopolskie: portale, stacje radiowe i telewizyjne. Dość licznie informowały o zdarzeniu media sportowe. Do rodziny i bliskich ofiary spływa morze kondolencji.
Pojawiają się także zarzuty wobec organizatorów o złe zabezpieczenie imprezy. Jak informuje Dziennik Zachodni, w sieci pojawiają się głosy, że w kwestii bezpieczeństwa organizatorzy zdecydowanie nie stanęli na wysokości zadania. Odnoszące się do niej osoby, które utrzymują, że były uczestnikami imprezy, wskazują na zbyt małą liczbę ochrony. Domagają się ponadto pociągnięcia do odpowiedzialności osób, które nie wywiązały się ze swoich zadań. Do zarzutów odniósł się Rafał Łysy, rzecznik prasowy Sosnowieckiego Urzędu Miejskiego:
Jednocześnie, jeśli chodzi o zabezpieczenie imprezy, sosnowiecki rzecznik odsyła do tamtejszej policji:
![]() |
Na miejscu była policja, więc jeśli ktoś mógłby rzetelnie odnieść się do zabezpieczenia imprezy, jest to policja, która wie, jak takie rzeczy się robi i organizuje | ![]() |
Służby prasowe sosnowieckiej policji nie są jednak w stanie z miejsca odpowiedzieć na pytania Dziennika Zachodniego o Fun Festival. Informacji na ten temat udziela natomiast sosnowiecka Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Północ, informując, że faktycznie do sosnowieckiej policji dotarły informacje o nieodpowiednim zabezpieczeniu Dni Sosnowca. Jak wyjaśnia prokurator Michał Łukasik, zastępca prokuratora rejonowego w Prokuraturze Rejonowej Sosnowiec-Północ:
Jak podaje Polsat News cytując słowa Rafała Łysego, rzecznika sosnowieckiego magistaru: impreza została zorganizowana należycie – porządku na miejscu pilnowało ponad 100 osób. Jak podkreślił, wydarzenie zostało zgłoszone na 4999 uczestników, a na jego terenie i w okolicy zgromadziło się około 10 000 osób. – Trzeba rozróżnić teren imprezy masowej i teren, który do niej prowadzi. (Miejsce pobicia – red.) to była prowadząca droga, tam również byli ochroniarze, ten teren także był monitorowany. Dzięki temu bardzo szybko zidentyfikowano sprawców – powiedział rzecznik.
Źródła[edytuj | edytuj kod]
- PILNE! 28-letni Marcin, który zamordowany został przez młodocianych bandytów podczas Dni Sosnowca, ocalił życie 19-letniemu maturzyście z Sosnowca. – Sosnowiec Moje Miasto, 13 czerwca 2024
- Marcin Mizia nie żyje. Morze kondolencji po pobiciu młodego piłkarza – Polsat News, 13 czerwca 2024
- Piotr Chrobok – Fun Festival w Sosnowcu - jastrzębianin pobity na śmierć! Pojawiają się zarzuty wobec organizatorów o złe zabezpieczenie imprezy – Dziennik Zachodni, 13 czerwca 2024
- Agnieszka Strzelczyk – Pobity na śmierć w Sosnowcu. Tak wspominają go znajomi – TVS, 13 czerwca 2024
- Szymon Oślizło – Nowe szczegóły w sprawie tragicznej śmierci 28-latka – TVP Katowice, 13 czerwca 2024
Wiadomość z serwisu regionalnego województwa śląskiego |
---|
![]() ![]() Ta wiadomość dotyczy bieżących wydarzeń w województwie śląskim. |