2012-01-22: Internetowy protest przeciwko ACTA
Od soboty trwają internetowe protesty przeciwko podpisaniu przez polski rząd porozumienia akta, czego skutkiem były m.in. blokady stron rządowych. Część internautów także podawała daty 23 lub 26 stycznia jako czas zorganizowanego blackoutu polskich stron internetowych.
W poniedziałek 23 stycznia w niektórych serwisach i stronach internetowych pojawiły się na głównych stronach plansze z tekstem: "Nie dla ACTA! Nie dla cenzury internetu!" Jak podał serwis Antyweb wtorek będzie dniem, w którym zaciemnione zostaną strony serwisów: Demotywatory, Kwejk i JoeMonster, IT Tech Blog i samego serwisu Antyweb, a miedzy 19:00 a 20:00 nie będą dostępne w sieci.
ACTA to międzynarodowe porozumienie dotyczące walki z naruszeniami własności intelektualnej, w tym także piractwem internetowym. Prace nad nim trwały od października 2007 roku i wywołały wiele kontrowersji nie tylko wśród społeczności internetowej, ale także samych zainteresowanych państw. Porozumienie zakłada, że dostawcy internetu zostaną zaangażowani w walkę z piractwem. Będą oni musieli monitorować działania abonenta i blokować dostęp do stron podejrzanych o udostępnianie nielegalnych treści.
Pierwsze propozycje blackoutu przeciw ACTA pojawiły się z inicjatywy Fundacji Wolnego i Otwartego Oprogramowania kilka dni przed strajkiem Wikipedii przeciw SOPA. Poza nią na temat protestu wypowiedziała się Fundacja Panoptykon. Powstał też szereg stron internetowych wzywających do działań, które mogłyby zatrzymać wprowadzenie porozumienia ACTA:
- http://www.stopacta.info/
- http://www.stopp-acta.info/english/home/home.html
- http://stopacta.org/
- http://www.stop-acta.com/
- http://stopacta.pl/
Po opublikowaniu wniosku w sprawie ACTA, powstała strona z petycją:
- http://www.petycjeonline.pl/petycja/nie-dla-acta-nie-zgadzam-na-podpisanie-umowy-miedzynarodowej/608
- http://referendumacta.pl/ (wersja papierowa)
A po jego podpisaniu:
USA, Australia, Kanada, Japonia, Korea, Maroko, Nowa Zelandia i Singapur już podpisały porozumienie wcześniej. Polska, która ma podpisać dokument 26 stycznia w Tokio, uczestnicząc w wypracowywaniu stanowiska UE jako członek Rady.[1][2][3]
Stowarzyszenie Wikimedia Polska w nocy z 22 na 23 stycznia wydało następujące oświadczenie w sprawie protestu Wikipedii:
W poniedziałek pod wpływem internetowych protestów, przeciw ACTA zaczęli wypowiadać się politycy partii opozycyjnych: PiS, SLD, Ruchu Palikota czy Solidarnej Polski. Wcześniej, w czwartek, do konsultacji społecznych namawiał premiera minister Michał Boni. W Poniedziałek po godz. 14 Kancelaria Prezesa RM spotkano się także z Donaldem Tuskiem [4]
W serwisie Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji pojawił się w poniedziałek komunikat, podkreślający m.in. rolę licencji Creative Commons.
Przypisy
[edytuj kod]Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Anonymous zaatakują Sony za wsparcie dla SOPA? – di.com, 18 stycznia 2012
- Zatrzymajmy ACTA! – wikidot.com
- ACTA: Osiem państw podpisało kontrowersyjne porozumienie – di.com, 3 stycznia 2012
- Polska podpisze ACTA już 26 stycznia. To porażka demokracji i znak, że czas na polski blackout – antyweb.pl, 20 stycznia 2012
- ar – Twórcy Wikipedii: chcemy rozmawiać z rządem – rp.pl, 23 stycznia 2012
- PAP – Twórcy Wikipedii: chcemy rozmawiać z rządem – dziennikpolski24.pl, 23 stycznia 2012
- PAP – SLD solidarne z przeciwnikami ACTA – onet.pl, 23 stycznia 2012
- guu – PiS: Konieczne konsultacje ws. ACTA – rp.pl, 23 stycznia 2012
- Grzegorz Marczak – Nie dla ACTA – jutro protestujemy kulturalnie, czyli blackout! – antyweb.pl, 23 stycznia 2012
- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Nie zamierzamy ograniczać wolności internetu w Polsce”, opublikowanego w serwisie Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji (więcej informacji).