2007-10-20: Wybory: wzmożona czujność policji

Z Wikinews, wolnego źródła informacji.
sobota, 20 października 2007

Jak napisał "Dziennik", komendant główny policji rozesłał do krajowych jednostek pismo mówiące o zachowaniu szczególnej ostrożności w trakcie wyborów. Według nieoficjalnych danych pismo określa się jako alarm antyterrorystyczny.

Dokument przesłany przez komendanta mówi o przeprowadzeniu rozmów m.in. z dyrektorami supermarketów, centrów rozrywki i dworców, aby ci zwracali uwagę na podejrzane osoby i pozostawione bez opieki pakunki. Dokładna jego treść nie jest znana, bo został on opatrzony klauzulą "zastrzeżone".

"W czwartek przed południem zadzwonił do mnie policjant, powiedział, że jego telefon związany jest z zagrożeniem terrorystycznym, które ostatnio występuje w kraju. Poprosił, żebym szczególnie wyczulił pracowników na to, co dzieje się w naszym centrum, a też na wszystkie podejrzane pakunki, paczki, dziwne zawiniątka, samotnie leżące płaszcze, kurtki pozbawione właścicieli, listy z tajemniczą zawartością" - poinformował szef jednej z galerii handlowych we Wrocławiu.

"Kontaktujemy się z szefami centrów, żeby uczulić ich na podejrzanie zachowujących się ludzi i pozostawione samopas rzeczy. Sprawdzamy też, czy obiekty są dobrze przygotowane na ewentualne zagrożenie" - powiedziała Beata Tobiasz z dolnośląskiej policji.

Policja chce jak najlepiej zabezpieczyć kraj. W tym celu gdańska komenda, oprócz telefonów do centrów handlowych, wydała nawet specjalną "antyterrorystyczną" ulotkę. Z broszury, która została wydana także po angielsku, można dowiedzieć się, jakimi zasadami należy kierować się w sytuacjach potencjalnie niebezpiecznych. Jedną z nich jest unikanie przygodnych znajomości na przykład w podróży oraz zwracanie uwagi na pozostawione bez właściciela teczki, torby, paczki czy walizki. Informator zawiera też zestaw niezbędnych numerów telefonów, pod które należy dzwonić w nagłych wypadkach. "To kontynuacja akcji, jaką prowadzimy od dawna. Robimy pogadanki w szkołach. Chcemy utrwalić w młodzieży bezpieczne zachowania na wypadek ataku terrorystycznego" - poinformował sierżant Adam Atliński z gdańskiej policji.

Natomiast Komenda Główna Policji stwierdziła, ze prowadzona akcja jest standardowym działaniem.

Źródła[edytuj | edytuj kod]