2007-05-14: ABW przesłuchiwało Kubę Wojewódzkiego
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wezwała na przesłuchanie dziennikarza, satyryka i showmana Kubę Wojewódzkiego.
"Wprost" podaje, ze miało to związek z zeznaniami świadka koronnego w śledztwie dotyczącym mafii narkotykowej.
"Ustalenia śledztwa wskazują, że wśród odbiorców narkotyków były osoby z show-biznesu, m.in. znani muzycy. Wszystkie szczegóły sprawy są jednak tajemnicą" - poinformowała Magdalena Kluczyńska (rzecznik prasowy ABW).
"Wprost" podaje, że Wojewódzkiego obciążył jeden z handlarzy narkotykowych. "Jednym z klientów Konrada Ł. miał być Kuba Wojewódzki. Skruszony przestępca szczegółowo opisał organom ścigania, jak przyjeżdżał do Wojewódzkiego ze swoim dilerem o pseudonimie Aniołek" - napisał tygodnik "Wprost".
"Pokazali mi kilka zdjęć, niektóre ładne, inne brzydkie. Nikogo nie rozpoznałem. (...) Przy tych ilościach, które biorę, to ja już własnej matki nie poznaję - żartował gwiazdor. - Nie mogę ujawniać szczegółów przesłuchania, bo proszono mnie o zachowanie tajemnicy. Jeszcze nie siedzę, ale diabli wiedzą" - powiedział Kuba Wojewódzki.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- asz – Wojewódzki przesłuchiwany przez ABW ws. mafii narkotykowej? – Gazeta.pl, 13 maja 2007