2005-12-09: Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2006: Losowanie grup finałowych

piątek, 9 grudnia 2005

W Lipsku zakończyło się losowanie grup finałów piłkarskich mistrzostw świata, które odbędą się w 2006 roku w Niemczech. 32 zespoły, przydzielone do 4 koszyków, zostały podzielone na osiem grup.

Reprezentacja Polski, która wcześniej znajdowała się w trzecim koszyku (drużyny europejskie), trafiła po losowaniu do grupy A. Zmierzy się w niej z gospodarzem mistrzostw - Niemcami, a także Ekwadorem oraz Kostaryką.

Podział koszyków

Koszyk 1: Niemcy (gospodarz), Brazylia (obrońca tytułu), Hiszpania, Meksyk, Włochy, Argentyna, Anglia, Francja.

Koszyk 2: Angola, Ghana, Togo, Tunezja, Wybrzeże Kości Słoniowej, Australia, Ekwador, Paragwaj.

Koszyk 3: Chorwacja, Czechy, Holandia, Polska, Portugalia, Szwajcaria, Szwecja, Ukraina.

Koszyk 4: Arabia Saudyjska, Iran, Japonia, Korea Południowa, Kostaryka, Trynidad i Tobago, USA, Serbia i Czarnogóra (Koszyk specjalny).

Grupy

Grupa A	Grupa B	Grupa C	Grupa D
Niemcy	Anglia	Argentyna	Meksyk
Kostaryka	Paragwaj	Wybrzeże Kości Słoniowej	Iran
Polska	Trynidad i Tobago	Serbia i Czarnogóra	Angola
Ekwador	Szwecja	Holandia	Portugalia
Grupa E	Grupa F	Grupa G	Grupa H
Włochy	Brazylia	Francja	Hiszpania
Ghana	Chorwacja	Szwajcaria	Ukraina
USA	Australia	Korea Południowa	Tunezja
Czechy	Japonia	Togo	Arabia Saudyjska

Komentarze przed losowaniem

Zdaniem Guusa Hiddinka, trenera Australii, wszyscy potencjalni rywale są bardzo dobrzy. Jego zespół zamierza sprawić niespodziankę na nadchodzących mistrzostwach świata.

Szkoleniowiec Hiszpanii, Luis Aragones, stawia jasne cele swojej ekipy na mistrzostwach świata - Nie dostanie się przynajmniej do najlepszej 16 będzie wielką porażką. Ale myślę, że tak nie będzie.

Selekcjoner Iranu, Branko Ivankovic, chciałby rozegrać mecz otwarcia z gospodarzami imprezy. Twierdzi, że byłby to największy honor dla irańskiej piłki nożnej - rozegrać mecz przy milionowej widowni całego świata i w specjalnej oprawie.

Paweł Janas, trener reprezentacji Polski, nie boi się o to, na kogo trafi jego zespół w losowaniu. Przyznał jednak, że po ostatnich meczach z Meksykiem, USA i Ekwadorem, przypadł mu styl ich gry.

Leo Beenhakker, trener reprezentacji Trynidadu i Tobago, uważa, że w piłce nożnej wszystko jest możliwe. Wierzy, że silny zespół może rozegrać gorszy mecz, zaś potencjalnie słaba drużyna - znakomity. Futbol nie jest matematyką - zakończył.