2005-02-21: Czy funkcjonariusze ABW maczali palce w aferze paliwowej?
Warszawa – Jak donosi "Rzeczpospolita", Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego we współpracy z oszustami paliwowymi ze spółki Konsorcjum Victoria prowadziła tajną operację dotyczącą afery paliwowej.
Okazuje się, że prezes Konsorcjum Adam C. i jego współpracownik Andrzej Z. tłumaczą się przed zarzutami mówiąc, że współdziałali z funkcjonariuszami. W tej chwili prokuratora musi rozpatrzyć dwie możliwości. Pierwszą jest to, że oficerowie ABW nic nie wiedzieli o oszustwach i nie mogli wszcząć postępowania – druga mówi, że ABW wiedziało o całej aferze i wbrew prawu chronili przestępców.
Sama Agencja zaprzecza, że funkcjonariusze wiedzieli o oszustwach paliwowych i chronili oskarżonych. Według Magdaleny Stańczyk, rzeczniczki ABW, Agencja współpracuje z Prokuraturą Apelacyjną w Krakowie od samego początku rozwijania się afery. Ponadto, prokuratura powinna w stosownym czasie upublicznić rezultaty swoich ustaleń, by zdjąć z Agencji nieuzasadnione oskarżenie.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Polska Agencja Prasowa
- Wiadomości WP.pl