Kontrola Państwowej Inspekcji Pracy wykazała nieprawidłowości w fabryce przejętej przez chińską firmę
Kontrolerzy PIP dokonali interwencji w Odlewni Zawiercie po zgłoszeniu, które wpłynęło ze strony Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności. Podczas inspekcji stwierdzono nieprawidłowości. W 2021 roku prezes UOKiK stwierdził, że przejęcie tej fabryki przez chińskie Meide Group nie będzie „stanowiło zagrożenia dla porządku, bezpieczeństwa i zdrowia publicznego”.
Trwająca dalej kontrola (na 13 listopada 2024 roku) potwierdziła wstępnie obawy związku zawodowego. Ustalono, że praca odbywała się na przestarzałych maszynach bez zabezpieczeń chroniących pracowników przed wypadkami. Z niektórych urządzeń wyciekał też olej, a przewody elektryczne były źle zabezpieczone. Stwierdzono też brak atestów, które pozwalałyby na wykorzystywanie maszyn w Unii Europejskiej.
Inspektorzy PIP stwierdzili też przekraczanie norm. Dopuszczalna waga podnoszonego ciężaru przez kobietę nie powinna przekraczać 12 kilogramów, jednak pracownice Odlewni Zawiercie pakowały żeliwne łączniki o wagach kolejno 18, 20 i 24 kilogramów. Opakowania te miały być później układane jeden na drugim do wysokości 1,3 metra. W trakcie zmiany kobiety ustawiały towar o łącznej wadze 2 ton.
Pracownicy zgodnie z ustaleniami narażeni byli na szkodliwe substancje. Stwierdzono też brak regularnego wysyłania pracowników na badania okresowe.
Polskie Radio w rozmowie telefonicznej próbowało uzyskać komentarz Chang Chenga, prezesa Odlewni Zawiercie, jednak w odpowiedzi przekazano, że prezes „jest na delegacji“.
Zgodnie z informacjami związku zawodowego, kontrola PIP ma zakończyć się sporządzeniem protokołu wskazującym znalezione nieprawidłowości. Gdy te nie zostaną wyeliminowane w wyznaczonym czasie, Państwowa Inspekcja Pracy może zacząć nakładać kary finansowe.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Andrzej Mandel – Firma z Chin przejęła polską fabrykę. Szokujące ustalenia – Polskie Radio, 13 listopada 2024