Przejdź do zawartości

CBA i dokumentacja medyczna – ciąg dalszy sprawy ze Szczecina

Z Wikinews, wolnego źródła informacji.
czwartek, 8 sierpnia 2024

7 sierpnia 2024 roku Sieć Obywatelska Watchdog Polska zaprezentowała kolejną odsłonę sprawy dotyczącej ujawnienia sposobów zabezpieczania dokumentacji medycznej przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.

6 października 2023 roku Sieć Obywatelska informowała o wyroku w sprawach dostępu do informacji z postępowania przygotowawczego. 23 lipca 2024 roku Naczelny Sąd Administracyjny (III OSK 3089/23) uwzględnił skargę kasacyjną Prokuratury, uchylił wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie (II SAB/Sz 94/23) i oddalił skargę na bezczynność.

O co chodziło w sprawie?

[edytuj | edytuj kod]

W styczniu 2023 agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego na polecenie prokuratury wynieśli ze szczecińskiego gabinetu ginekologicznego dokumentację medyczną gromadzoną od 1996 roku. Zawierała ona szczególnie wrażliwe dane setek kobiet, historie chorób i badań z 28 lat. Potencjalny wyciek tego rodzaju informacji lub nieprawidłowości w ich przechowywaniu stanowią poważne naruszenie, które godzi w zaufanie do systemu opieki zdrowotnej oraz innych powiązanych z tym organów państwa.

Jedna z pacjentek postanowiła wysłać do Prokuratury Regionalnej w Szczecinie wniosek o udostępnienie szeregu informacji dotyczących sposobu przechowywania zarekwirowanych dokumentów. Chciała wiedzieć, ile osób miało do niej dostęp, jak była zabezpieczona itd. Prokuratura odmówiła odpowiedzi, powołując się na art. 156 Kodeksu postępowania karnego. Sprawa trafiła do sądu, który stwierdził bezczynność prokuratury i zobowiązał organ do rozpatrzenia wniosku, w uzasadnieniu wskazując, że „wnioskodawczyni nie domagała się w swym wniosku udostępnienia akt sprawy, a wyłącznie informacji o sposobie postępowania z dokumentacją medyczną w określonej sprawie prowadzonej przez Prokuraturę”, a także że „przepis art. 156 § 5 k.p.k. nie jest normą absolutnie wyłączającą stosowanie ustawy o dostępie do informacji publicznej”.

Sieć Obywatelska uważa ten wyrok za duży sukces i nadzieję, że sądy w podobnych sprawach odejdą od dotychczasowej wykładni raczej niechętnie przyznającej prawo do pytania o postępowania przygotowawcze w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Prokuratura złożyła skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego, a ten uchylił wyrok WSA.

Społeczny aspekt postępowania

[edytuj | edytuj kod]

Jak zaznacza Sieć Obywatelska sprawa akcji CBA w szczecińskim gabinecie ginekologicznym odbiła się szerokim echem w mediach. Dziennikarze wskazywali na potencjalne nieprawidłowości dotyczące zakresu i sposobu zabezpieczenia dokumentacji lekarskiej. Pojawiają się pytania, czy organy ścigania w tej sytuacji zachowały się właściwie. Sprawa jest również istotna ze względu na trwającą w Polsce debatę publiczną dotyczącą dekryminalizacji pomocy w aborcji oraz szerszych zmian ustawowych w tym zakresie.

Analiza prawna

[edytuj | edytuj kod]

Zaistniały w sprawie spór ogniskował się wokół interpretacji art. 156 §5 Kodeksu postępowania karnego (k.p.k.), który reguluje kwestie dostępu do akt postępowania przygotowawczego oraz jego relacji do Ustawy o dostępie do informacji publicznej (u.d.i.p.). Sąd I instancji uznał, że przepis art. 156 § 5 k.p.k. nie jest normą absolutnie wyłączającą stosowanie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Zależy to od stanu faktycznego konkretnej sprawy oraz od zakresu żądanej informacji publicznej (Wyrok WSA w Szczecinie z dnia 6 października 2023 r. II SAB/Sz 94/23). Powyższego twierdzenia nie podzielił Naczelny Sąd Administracyjny.

Analiza orzeczenia NSA

[edytuj | edytuj kod]

W wyroku z 23 lipca 2024 r. (III OSK 3089/23) dokonując interpretacji art. 156 §5 k.p.k. NSA wskazał trzy reguły:

  • Po pierwsze, przepisy art. 156 § 1, 5 i 5a k.p.k. adresowane są do każdego (do wszystkich), a więc nie tylko do stron postępowania karnego, o czym przesądza m.in. treść zdania drugiego art. 156 5 k.p.k., z której wynika, iż akta mogą być w wyjątkowych sytuacjach udostępnione innym niż stronom (obrońcom, pełnomocnikom, przedstawicielom ustawowym) osobom.
  • Po drugie, przepisy te zawierają zamkniętą i zupełną regulację zasad dostępu do akt postępowania karnego i znajdujących się w nich informacji publicznych, tak na etapie postępowania przygotowawczego, jak i sądowego (a wraz z innymi przepisami także do akt postępowania już zakończonego).
  • Po trzecie, powyżej wskazane przepisy k.p.k. stanowią owe, o których mowa w 1 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej, określające odmienne zasady i tryb dostępu do informacji będących informacjami publicznymi, które w całości wyłączają zastosowanie przepisów tejże ustawy do informacji publicznych znajdujących się w aktach sprawy karnej.

Na tej podstawie uznał, że dostęp do informacji znajdujących się w aktach postępowania przygotowawczego możliwy jest wyłącznie w trybie i na zasadach przewidzianych w k.p.k.

W ocenie Sieci Obywatelskiej taka interpretacja jest nieprawidłowa. Jak twierdzi Sieć akta postępowania są zbiorem różnorodnych materiałów usystematyzowanym przez organ, który nadał temu zbiorowi określony kształt i który się nim posługuje w prowadzonym postępowaniu. Należy wyraźnie odróżnić możliwość uzyskania precyzyjnie oznaczonych, indywidualnych informacji, które mogą znajdować się w aktach postępowania od dostępu do całości akt. Brak jest podstaw, aby dyspozycję art. 156 k.p.k. regulującego dostęp do całości akt postępowania rozszerzać także na dostęp do wszelkich informacji znajdujących się w aktach.

Zdaniem NSA przyjęcie prezentowanego przez Sieć Obywatelską stanowiska oznaczałoby, że „strona postępowania, której żywotnych interesów dotyczy sprawa, uzyskuje dostęp do akt na innych zasadach, bardziej sformalizowanych niż osoby działające w trybie art. 10 tej ustawy, byłoby naruszeniem zasady równości zapisanej w art. 32 ust. 1 Konstytucji RP z dnia 2 kwietnia 1997 r.”

Argument o rzekomej dyskryminacji stron postępowania zasługuje. według Sieci Obywatelskiej, z kilku powodów na odrzucenie. Po pierwsze inny jest zakres możliwych do uzyskania informacji osoby ubiegającej się o dostęp do całości akt w oparciu o przepisy procedury karnej, a inny osób ubiegających się o konkretne, precyzyjnie oznaczone informacje w trybie u.d.i.p. Po drugie osoba uzyskująca dostęp do akt, co do zasady, ma możliwość zapoznania się z nimi w niezanonimizowanej formie, co stanowi istotne rozszerzenie upewnień względem osoby ubiegającej się o dostęp do informacji w trybie u.d.i.p. Po trzecie strona postępowania, jak każdy, ma prawo do uzyskiwania informacji w trybie u.d.i.p. Uznanie praw osób trzecich nie powoduje żadnego uszczerbku w jej prawach.

W dalszej części uzasadnienia NSA zwrócił uwagę „na regulację art. 5 ust. 1 u.d.i.p., zgodnie z którym prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu w zakresie i na zasadach określonych w przepisach o ochronie informacji niejawnych oraz o ochronie innych tajemnic ustawowo chronionych. Dostęp do informacji publicznej nie ma charakteru absolutnego i może podlegać ograniczeniom. W szczególności dotyczy to ograniczenia z uwagi na tajemnicę śledztwa (postępowania przygotowawczego) i wszelkich aspektów zabezpieczenia prawidłowego toku tego postępowania. Sankcje za naruszenie tajemnicy postępowania przewidziano w art. 241 § 1 kodeksu karnego.”

W tym fragmencie argumentację sądu należy uznać, według Sieci Obywatelskiej, za wewnętrznie sprzeczną. Nielogiczne jest jednoczesne argumentowanie, że przepisy u.d.i.p. nie znajdują w sprawie zastosowania, aby chwilę później, uzasadniając zasadność ograniczenia dostępu do informacji, powoływać się na przepisy tej ustawy. Co więcej, akapit ten dowodzi, że rozpatrywanie wniosków o dostęp do informacji z postępowania przygotowawczego w oparciu o przepisy u.d.i.p. nie stanowi zagrożenia dla prawidłowego toku tego postępowania. Jeżeli organy ścigania będące w posiadaniu informacji uznałyby, że udostępnieniu informacji szkodzi postępowaniu, to miałyby możliwość wydania decyzji administracyjnej o odmowie udostępnienia informacji. Tego rodzaju decyzja podlegałaby następnie ewentualnej instancyjnej oraz sądowoadministracyjnej kontroli.

Kończąc rozważania NSA wskazał, że: „Wnioskodawczyni (skarżąca) może się zwrócić o ich udzielenie (wnioskowanych informacji – przyp. własny) do prokuratora prowadzącego przedmiotowe śledztwo w trybie przepisów procedury karnej.” Sąd administracyjny nie odniósł się do argumentów Sieci Obywatelskiej podkreślających ułomność procedury dostępu osób trzecich do akt postępowania. Zgoda na dostęp do akt uzależniona jest od decyzji prokuratora prowadzącego postępowania i uznania przez niego, że “zachodzi wyjątkowy wypadek”. Rozstrzygnięcie o odmowie dostępu do akt nie musi zawierać jakiegokolwiek uzasadnienia, a zgodnie z art. 159 k.p.k. osobie niebędącej stroną postępowania nie przysługuje wobec niego żaden środek zaskarżenia. Prokurator prowadzący postępowanie może w uznaniowy sposób dysponować informacją.

Źródła

[edytuj | edytuj kod]

Linki zewnętrzne

[edytuj | edytuj kod]