2009-01-17: Fiasko szczytu gazowego w Moskwie
Żaden z przywódców państw europejskich nie przybędzie na moskiewski szczyt gazowy. Mimo to, niewykluczony jest postęp w rozmowach.
Choć oficjalnie spotkanie nie zostało odwołane wiadomo, że na szczycie nie pojawią się przywódcy państw, których konflikt gazowy najbardziej dotyka, ani pozostali liderzy krajów europejskich. Na osobiste zaproszenie Miedwiediewa nie odpowiedział nawet prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko. Uznał on, że organizowanie szczytu przez państwo bezpośrednio zaangażowane w konflikt jest niestosowne. Prezydent Francji zaproszenie z Rosji ostro skrytykował. Pozostali przywódcy je zignorowali. Ambasadorowie państw unijnych zdecydowali jednak, że z racji przewodnictwa w Unii do Moskwy pojedzie minister przemysłu Czech a także eurokomisarz do spraw energetyki.
W Rosji na pewno nie zabraknie ukraińskiej premier Julii Tymoszenko. Mówi się nawet, że jej wizyta może doprowadzić do przełomu w gazowym konflikcie.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Fiasko szczytu gazowego w Moskwie”, napisanego przez Kingę Marcinak, opublikowanego w serwisie e-Polityka.pl (więcej informacji).