2008-09-30: Trybunał zbada, czy można zestrzelić samolot porwany przez terrorystów

Z Wikinews, wolnego źródła informacji.
wtorek, 30 września 2008

Na wniosek I prezesa Sądu Najwyższego prof. Lecha Gardockiego Trybunał Konstytucyjny zbada, czy polskie władze mają prawo nakazać zniszczenie samolotu pasażerskiego porwanego przez terrorystów, który stanowić może zagrożenie dla życia.

Na mocy nowelizacji ustawy o ochronie granicy z lipca 2004 r. samolot, który przekroczył granicę albo wykonuje lot w polskiej przestrzeni bez zezwolenia, może być wezwany do: opuszczenia przestrzeni Polski, zmiany kierunku lub wysokości lotu oraz lądowania na wskazanym lotnisku. W przypadku niestosowania się do wezwań przepisy przewidują możliwość zestrzelenia samolotu.

Z kolei od stycznia 2005 roku obowiązuje rozporządzenie Rady Ministrów, któro określa procedury zestrzelenia samolotu porwanego przez terrorystów. Decyzję o zniszczeniu samolotu w takiej sytuacji podjąć może szef MON lub dowódca Sił Powietrznych RP.

Zdaniem I prezesa Sądu Najwyższego prof. Lecha Gardockiego konstytucja nie upoważnia państwa do umyślnego pozbawienia życia pasażerów porwanego samolotu tylko dlatego, że może on posłużyć jako narzędzie ataku terrorystycznego.

Nie można twierdzić, iż po to, by ratować życie np. kilku osób, można poświęcić jedną – stwierdził we wniosku profesor.

Sprawą konstytucyjności przepisów prawa lotniczego i ewentualnego naruszenia konstytucyjnej ochrony życia ludzkiego zajmie się pięcioosobowy skład Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem Andrzeja Rzeplińskiego.

Źródła[edytuj | edytuj kod]