2008-09-03: Darmowy Internet w całej Polsce?
Już niedługo darmowy dostęp do sieci otrzymają mieszkańcy Warszawy, Gdańska i Katowic – pisze Dziennik. Czy Polska pójdzie w ślady USA i udostępni wszystkim darmowy dostęp do sieci bezprzewodowej?
Jak dotąd, z darmowego Wi-Fi można korzystać w 1,7 tys. miejsc w całej Polsce. Jednak w przeciągu najbliższych kilku lat ma się to zmienić. Wystarczy przełamać niechęć urzędników. I, jak pisze Dziennik, jest to możliwe. Tomasz Andryszczyk, rzecznik władz Warszawy, w wywiadzie dla gazety zapewnia, że w stolicy darmowy Internet pojawi się w 2010 roku. Już teraz miasto będzie wprowadzać Wi-Fi w poszczególnych swoich dzielnicach. Za przykładem stolicy poszły też inne miasta, m.in. Gdańsk i Katowice.
Obecnie bezprzewodowy Internet dostępny jest głównie w większych miastach, ale tylko w wybranych miejscach. I tak, będąc na Rynku Głównym w Krakowie połączymy się tam z Wi-Fi, ale już w dalszych dzielnicach nie będzie to możliwe. W Rzeszowie natomiast udało się podłączyć nadajniki na ponad połowie powierzchni miasta. To duży plus i pozwala wierzyć, że pomysł z podłączeniem do bezprzewodowej sieci podchwyci większość miast.
Koszty przedsięwzięcia nie są wielkim problemem. Zbudowanie sieci internetowej w dużej aglomeracji to koszt rzędu trzech, czterech milionów złotych – informuje Dziennik. Ułatwieniem może być fakt, że część tych pieniędzy można uzyskać z funduszów unijnych. Co więc stoi na przeszkodzie bezprzewodowej sieci? Głównie niechęć urzędników. Problemem przestają być pieniądze. Urzędnicy nie chcą częstych kontroli UOKiK. Dlaczego? Bezpłatny Internet stanowi konkurencję dla dostawców płatnego Internetu. A urzędy miast nie mogą naruszać ich praw.
Z tego powodu nie udało się zbudować nadajników w Pradze i Barcelonie, które chciały wprowadzić Wi-Fi na dużą skalę. Jest jednak wyjście z tej sytuacji. Bezpłatny Internet miałby mieć mniejszą przepustowość i ograniczony zakres. Co za tym idzie, użytkownicy nie mogliby ściągać filmów czy muzyki oraz przeglądać niektórych witryn.