2007-11-19: Kosowo: wybory do parlamentu
W sobotę odbyły się w Kosowie wybory do parlamentu. Ostateczna bitwa rozegrała się pomiędzy dwoma ugrupowaniami: Demokratyczną Partią Kosowa, a Demokratycznym Związkiem Kosowa. Po przeliczeniu ok. 72% głosów DPK prowadziła 12%. "To historyczny dzień dla Kosowa" - powiedział uradowany Hashim Thaçi, przewodniczący Demokratycznej Partii Kosowa.
Opierając się na tych wynikach, oraz na sondażach przedwyborczych można założyć, że wygrała DPK, której liderem jest dawny przywódca albańskich partyzantów, Hashim Thaci.
Na razie wyniki przedstawiają się następująco:
- DPK - 34%
- DZK - 22%
- Sojusz Nowego Kosowa (AKR) - 12%
Wszystkie ugrupowania łączy wspólna idea ostatecznego oderwanie Kosowa od Serbii i uzyskania niepodległości. Niestety, reprezentują one jedynie stronę Albańczyków (w Kosowie zamieszkuje grupa ponad 40 tysięcy Serbów, którzy zbojkotowali sobotnie wybory).
Sytuacja gospodarcza Kosowa przedstawia się fatalnie: brak elektryczności, wody pitnej i pracy. Nawet optymistycznie nastawieni politycy przestali już wierzyć w wzrost gospodarczy. Z tego też wynika bardzo niska frekwencja - nie przekroczyła 45%, co jak do tej pory jest najniższym wynikiem w historii wyborów w Kosowie. Wg analityków wynika to z faktu, że społeczeństwo jest zawiedzione dotychczasową nieskuteczną polityką przywódców. Nie spełniono wcześniejszych obietnic wyborczych (m.in. rozwoju gospodarczego, nowych miejsc pracy) co poskutkowało niechęcią społeczeństwa wobec polityków.
Zobacz też
[edytuj | edytuj kod]- Nowe władze Kosowa chcą niepodległości, 20 listopada 2007
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).
- PAP – W wyborach w Kosowie wygrała DPK Hashima Thaciego? – Wirtualna Polska, 17 listopada 2007