2007-07-07: Śledztwo FSB ws. brytyjskiego szpiega w Rosji
Jak donosi agencja ITAR-TASS, rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa rozpoczęła śledztwo w sprawie zwerbowania przez brytyjski wywiad MI-6 obywatela Rosji.
Wiaczesław Żarko, były oficer policji skarbowej miał współpracować z Brytyjczykami od 2003 roku. Swoją publiczna spowiedź opublikował on w sobotnim wydaniu dziennika Komsomolskaya Pravda. W wywiadzie udzielonym temu pismu opowiada o miejscach, w których miał się spotykać ze swoim "patronem" Johnem Callaghanem (m.in. Helsinki, Stambuł, Londyn) i wynagrodzeniu, jakie pobierał za współpracę, czyli 2000 Euro miesięcznie. Żarko twierdzi również, że w proces werbowania go przez MI-6 prowadził m.in. Callaghan będący w latach 1998-2001 pierwszym sekretarzem ambasady Wielkiej Brytanii w Moskwie. Ale proces ten nadzorowany miał być również przez Aleksandra Litwinienkę i Borysa Berezovskiego.
Według FSB w okresie współpracy Żarko miał przekazywać stronie brytyjskiej informacje dotyczące bezpieczeństwa zewnętrznego Rosji. W tym informacje o liczebności i naborach do rosyjskich służb, a także świadczyć pomoc w osadzaniu w nich brytyjskich agentów. Do FSB Wiaczesław Żarko zdecydował zgłosić się dobrowolnie.
Można przypuszczać, że ogłoszenie tego faktu może być powiązane z brytyjskim śledztwem ws. zabójstwa Aleksandra Litwinienki i staraniami o ekstradycję podejrzanych o tę zbrodnię.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Zharko was really used by British intelligence against Russia - FSB – ITAR-TASS, 7 lipca 2007