2006-01-20: Mróz paraliżuje centralną i wschodnią Polskę

Z Wikinews, wolnego źródła informacji.
piątek, 20 stycznia 2006

Takiego mrozu nie było w Polsce od dawna. Słupki rtęci w znaczącej części Polski spadły nie tylko poniżej 10 stopni na minusie, ale nawet poniżej 20 bądź 30. Tak zimno jest od czwartku m.in. w Suwałkach, gdzie dziś było nawet -28°C. W Hrubieszowie zanotowano jeszcze niższą temperaturę, bo -30°C.

Powodem tak niskiej temperatury jest nadchodzący bardzo mroźny front znad Rosji, gdzie temperatura jest jeszcze niższa. Z powodu tak dużych mrozów wielu ludzi nie mogło rano uruchomić swoich samochodów, przez co nie dojechali do pracy. W wielu szkołach na lekcje przyszło mniej niż połowa uczniów, a dwie gminy w lubelskiem zapowiedziały, że w poniedziałek i wtorek odwołają zajęcia szkolne. Problemy mają energetycy i wodociągowcy, bo mróz może powodować pękanie rur i linii wysokiego napięcia, powstająca gołoledź powoduje wiele wypadków drogowych.

Siarczyste mrozy mają utrzymywać się w Polsce jeszcze przez kilka, a nawet kilkanaście dni. Największe ochłodzenie ma nadejść w nocy z niedzieli na poniedziałek, kiedy to temperatura może znacząco spaść nawet poniżej 30 stopni Celsjusza.

W województwie lubelskim w nocy z czwartku na piątek prawdopodobnie z wychłodzenia zmarły dwie osoby. W samym Lublinie nie wyjechało rano ponad 20 autobusów MPK. Trakcja trolejbusowa, która nie wytrzymała niskich temperatur, na kilkadziesiąt minut zablokowała ruch w całym mieście. Awarię udało się szybko naprawić. Brak odporności na mrozy był także przyczyną wielu problemów z dostawą wody do lubelskich mieszkań. W godzinach wieczornych większość służb miejskich funkcjonowała już normalnie, jednak, jak zapowiada Centrum Zarządzania Kryzysowego przy Urzędzie Wojewódzkim, problemy mogą pojawić się znowu w sobotę późnym wieczorem. Słupek rtęci na termometrach w regionie spadnie wtedy jeszcze niżej i utrzyma się na tym poziomie przez całą niedzielę. Lubelski Urząd Wojewódzkich uruchomiał całodobową infolinię dla bezdomnych. Pracownicy dyżurujący pod numerem (0-81) 92 87 informują potrzebujących o miejscach w noclegowniach w regionie.

Źródła[edytuj | edytuj kod]