2005-08-31: Gdańsk: obchody 25. Rocznicy Porozumień Sierpniowych
Gdańsk – 31 sierpnia to rocznica podpisania porozumienia między protestującym Niezależnym Samorządnym Związkiem Zawodowym "Solidarność" a władzami komunistycznymi w Gdańsku. Zezwolono wtedy na zarejestrowanie Związku. To niewątpliwie ważna data w historii Polski, a także istotne wydarzenie dla wszystkich państw Układu Warszawskiego. Trudno więc się dziwić, że organizatorzy imprezy chcieli ją nagłośnić na arenie międzynarodowej.
Plan się powiódł, bo w Gdańsku, poza polskimi władzami, pod Pomnikiem Trzech Krzyży zjawili się także przedstawiciele Gruzji, Ukrainy, Czech, Węgier i Serbii. Wspomniano nie tylko podpisanie Porozumień Sierpniowych, ale i wystąpienia Lecha Wałęsy podczas Pomarańczowej Rewolucji, Aksamitną Rewolucję w Czechach, Papieża Jana Pawła II a nawet Jacka Kuronia.
Ze wszystkich wystąpień wyróżniło się przemówienie przewodniczącego Solidarności, Janusza Śniadka, który nie zaprzeczał, że Porozumienia Sierpniowe były ważnym wydarzeniem, ale stwierdził, że rewolucja solidarnościowa nie rozwiązała części problemów społecznych. "Tylko racjonalna polityka społeczna wypracowana w dialogu społecznym i przy udziale społeczeństwa obywatelskiego może rozwiązać palące problemy. Sam wolny rynek pozbawiony zasad solidaryzmu nie rozwiąże problemów współczesnego świata." - mówił.
Jeszcze bardziej krytyczni byli politycy Ligi Polskich Rodzin, Stronnictwa Patriotycznego, a także niektórzy członkowie Solidarności, będący przeciwnikami Wałęsy. Jednak oni nie zjawili się na uroczystości, tylko zorganizowali alternatywne obchody tej rocznicy. Krzysztof Wyszkowski wygłosił wykład pt. "Agentura w Solidarności", gdzie potwierdził, że Wałęsa był donosicielem w:SB. Przemówienie uzupełniło wyświetlenie filmów na temat rzekomej zdrady Solidarności przez Andrzeja Gwiazdę ze Związku. Na pożegnanie Gabriel Janowski zareklamował swoją partię, Stronnictwo Patriotyczne i namawiał do głosowania na nią.
Większość komentatorów krytykuje pomysł antyobchodów. Ku zaskoczeniu ich uczestników, nawet Ksiądz Jankowski w wywiadzie z Gazetą Wyborczą stwierdził, że są to szkodliwe podziały, a oskarżenia pod adresem Wałęsy są niesłuszne. Sam natomiast pojawił się pod Pomnikiem Trzech Krzyży.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Gazeta Wyborcza
- TVP