Przejdź do zawartości

2008-12-10: Grecja: trwa strajk generalny

Z Wikinews, wolnego źródła informacji.
środa, 10 grudnia 2008

W Grecji zamieszki oraz strajk generalny przyczyniły się do częściowego paraliżu kraju.

Protest zorganizowany został przez dwa największe związki zawodowe - Powszechną Konfederację Pracujących Grecji (JSEE) i Najwyższą Radę Administracyjną Funkcjonariuszy Publicznych (ADEDY), liczące łącznie 2,5 mln członków. W ramach strajku zamknięte zostały szkoły i szpitale a środki transportu działają w ograniczonym zakresie. Do tego dodać należy zamknięte uniwersytety, ponieważ kadra naukowa oraz studenci licznie uczestniczą w ulicznych antyrządowych i antypolicyjnych protestach.

Opozycja w obliczu niezadowolenia społecznego oraz zamieszek związanych ze śmiercią 15-letniego demonstranta przypadkowo zastrzelonego przez policję wzywa premiera do ustąpienia i rozpisania przedterminowych wyborów. - Rząd nie radzi sobie z tym kryzysem i stracił zaufanie Greków. Najlepsze, co może teraz uczynić, to dymisja i pozwolenie, by to obywatele znaleźli rozwiązanie - stwierdził przywódca opozycyjnego Panhelleńskiego Ruchu Socjalistycznego Jeorjos Papandreu. Od 2004 roku w Grecji rządzi konserwatywna partia Nowa Demokracja.

Źródła

[edytuj | edytuj kod]
Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Brytyjczycy w Iraku do marca?”, napisanego przez Karola Schwanna, opublikowanego w serwisie e-Polityka.pl (więcej informacji).