32. kolejka Ekstraklasy 2023/2024 – Śląsk Wrocław:Cracovia – 4:0

Z Wikinews, wolnego źródła informacji.
poniedziałek, 13 maja 2024

10 maja 2024 roku w meczu 32 kolejki ekstraklasy Śląsk Wrocław wygrał u siebie (4:0) z Cracovią.

Przed meczem[edytuj | edytuj kod]

Śląsk Wrocław w 31. kolejce wygrał z ŁKS-em i skorzystał z przegranych pozostałych liderów, dzięki czemu awansował z 4. na 2. miejsce w tabeli. Z dwoma punktami straty do Jagielloni Białystok wciąż ma matematyczne szanse na mistrzostwo Polski.

Cracovia zaskakująco wygrała 5:0 z Górnikiem Zabrze, dzięki czemu zdobyła 3 punkty, jednak wciąż znajduje się na 14 pozycji z zaledwie czterema punktami przewagi nad Koroną Kielce. Wciąż więc musi punktować, jeśli chce być pewna utrzymania w ekstraklasie.

Przebieg meczu[edytuj | edytuj kod]

Już w 2' minucie meczu Śląsk Wrocław zdobył gola: po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę do bramki strzelił Simeon Petrow.

Później była jeszcze pojedyncza akcja Śląska, a potem postanowił przejść do defensywy. Cracovia próbowała atakować jednak bezkustecznie.

W 34' padł drugi gol. Erik Exposito i Piotr Samiec-Talar ruszyli do przodu. Akcję przerwał Kamil Glik, jednak nieskutecznie. Erik Exposito poprawił wynik na 2:0.

Trzeciego gola jeszcze przed przerwą zdobył Samiec-Talar, strzelając głową w 43'.

W 63' za drugą żółtą kartkę (w efekcie czerwoną) boisko opuścił Karol Knap.

Cracovia do końca meczu atakowała jednak bezskutecznie. Po jednej z nieudanych akcji Mateusz Żukowski wyszedł z kontrą, co zakończyło się czwartym golem w 88'.

Po meczu[edytuj | edytuj kod]

Śląsk Wrocław znalazł się na pierwszym miejscu w tabeli, wyprzedzając Jagiellonię, do której wcześniej tracił 2 punkty. Przewaga w tabeli wynikała z rozegranego jednego spotkania więcej.

Źródła[edytuj | edytuj kod]