2014-07-05: Katastrofa samolotu koło Częstochowy. 11 osób nie żyje
Jedenaście osób zginęło w sobotniej katastrofie samolotu w Topolowie pod Częstochową. Przeżyła tylko jedna – uratowanego mężczyznę przewieziono do szpitala w Częstochowie.
Dziś po godzinie 16.00 samolot z dwunastoma osobami na pokładzie runął na ziemię niedługo po starcie w Rudnikach. Osoby znajdujące się na jego pokładzie miały skakać ze spadochronem. Według ustaleń TVN24 na pokładzie samolotu Piper Navajo znajdowali się: pilot, jeden z właścicieli firmy, trzech jej klientów, trzech instruktorów i czterech kursantów. Przyczyna incydentu nie jest znana, ale przypuszcza się, że mogło dojść do awarii silnika. Maszyna najprawdopodobniej była przeładowana. Szkoła Omega poinformowała w maju 2014 r.o pierwszych skokach spadochronowych z 10-osobowej maszyny o tej nazwie.
Ocalony mężczyzna ma 40 lat i przebywa w szpitalu, ma urazy m.in. miednicy. Został uratowany przez byłego strażaka, który z pokładu samolotu wyciągnął 3 osoby, dwie z nich już nie żyły. Pozostałe osoby nie miały szans na przeżycie – ich ciała są zwęglone, bo samolot – po uderzeniu o ziemię – zaczął się palić. Trwają oględziny miejsca.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- MAC/tr – Po katastrofie samolotu ze skoczkami. Dziś oględziny wraku i miejsca tragedii – TVN24, 6 lipca 2014
- pk//rzw – "Największa katastrofa w lotnictwie cywilnym od lat". 11 ofiar śmiertelnych – TVN24, 5 lipca 2014
- I.O., asl – Samolot spadł na ziemię. Relacja świadków: - Ktoś próbował wydostać się z ognia, ale nie dał rady. A my nie mogliśmy mu pomóc! – TVP Info, 5 lipca 2014
- Dorota Steinhagen, Joanna Skiba – Samolot spadł na ziemię. Relacja świadków: - Ktoś próbował wydostać się z ognia, ale nie dał rady. A my nie mogliśmy mu pomóc! – Gazeta Wyborcza, 5 lipca 2014