2010-12-18: Białoruś przygotowuje się do powyborczych demonstracji
Władze Białorusi przygotowują się na możliwość zamieszek, które mogą wybuchnąć po zaplanowanych na niedzielę wyborach prezydenckich.
Do Mińska ściągane jest wojsko i sprzęt, przede wszystkim transportery opancerzone i armatki wodne. Rosyjski dziennik Kommiersant cytując ukraińskiego politologa Leonida Zajko, twierdzi że na Białorusi nie można wykluczyć rewolucji. Jeśli na ulicę wyszłoby 50 tys. demonstrantów to "Alaksandr Łukaszenka powinien przygotować sobie śmigłowiec".
Na Białorusi od wtorku trwaja przedterminowe głosowanie w wyborach prezydenckich. Pomimo wcześniejszych zapewnień ze strony władz o w pełni demokratycznych standardach procesu wyborczego, obserwatorzy zgłaszają liczne nadużycia i podejrzewają próby masowego fałszowania głosów na korzyść urzędującego prezydenta. Pomimo "antyłukaszenkowskiej" kampanii propagandowej prowadzonej w ostatnich miesiącach przez Moskwę, Rosja nie chce utracić swoich wpływów w byłej republice i pomimo gry na osłabienie Białorusi niewykluczone jest ostatecznie jej poparcie dla dyktatora.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- PAP – Na Białorusi dojdzie do rewolucji? – wprost24.pl, 17 grudnia 2010