2010-07-30: Liga Europy UEFA 2010/2011: Wisła Kraków 0-1 FK Karabach

Z Wikinews, wolnego źródła informacji.
piątek, 30 lipca 2010

Wisi w powietrzu kolejne kompromitujące odpadnięcie Wisły Kraków z europejskich pucharów. W pierwszym meczu III rundy eliminacji Ligi Europejskiej "Biała Gwiazda" przegrała u siebie z azerskim FK Karabach 0:1 (0:0).

Grająca wciąż na stadionie Hutnika, Wisła rozpoczęła od ataków i mogła prowadzić w ósmej minucie, jednak z bliska w słupek trafił Mateusz Kowalski. Podopieczni Henryka Kasperczaka przeważali, ale niewiele z tego wynikało.

Bohaterem przyjezdnych został Wugar Nadirow, który zaledwie 19 sekund po wejściu pokonał płaskim strzałem Jovanicia. Źle zachowała się defensywa Wisły. Źle zachował się też nowy golkiper "Białej Gwiazdy". Była 69. minuta.

Zamiast dążyć do odrobienia strat, wicemistrzowie Polski byli oszołomieni i mogli stracić kolejne gole. Fatalnie zrobiło się w 81. minucie, gdy z boiska za drugą żółtą kartkę wyleciał Gordan Bunoza. Szczęście uśmiechnęło się dopiero w końcówce, bo po indywidualnym rajdzie sfaulowany został w polu karnym Patryk Małecki, ale w fatalnym stylu "jedenastkę" zmarnował nowy-stary napastnik Wisły - doświadczony Maciej Żurawski.

Wisła Kraków - FK Karabach 0:1 (0:0)

Bramka: Nadirow (69.)

Żółta kartka: Bunoza. Czerwona kartka: Bunoza (81., Wisła, za drugą żółtą).

Sędziował: Tom Harald Hagen (Norwegia). Widzów: 4000.

Wisła: Milan Jovanic - Erik Cikos, Mateusz Kowalski, Gordan Bunoza, Piotr Brożek - Rafał Boguski (46. Patryk Małecki), Radosław Sobolewski, Tomas Jirsak, Dragan Paljic (67. Andraz Kirm) - Paweł Brożek (75. Wojciech Łobodziński), Maciej Żurawski.

Karabach: Farhad Valiyev - Maksim Medvedev, Rashad F. Sadigov, Admir Teli, Ansi Angolli - Afran Ismayilov, Rashad A. Sadigov, Samir Abasov, Georgi Adamia (90.+3 Aslan Kerimov), Andrejs Rubins(40. Emin Imamaliyev) - Raut Aliyev (69. Vugar Nadirov).

Źródła[edytuj | edytuj kod]

Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Obciach, wstyd, kolejna klęska Wisły”, opublikowanego w serwisie s24.pl (więcej informacji).