2009-09-17: UE: wycofanie telewizorów kineskopowych ze sprzedaży?

Z Wikinews, wolnego źródła informacji.
Czy zostaniemy zawaleni telewizorami?
Co się stanie gdy lokatorzy jednego bloku będą chcieli wyrzucić swoje odbiorniki w tym samym dniu?
Unia Europejska

Europa

Neptun to jeden z pierwszych polskich kolorowych telewizorów dostępnych w czasach PRL-u.
Za kolorowym telewizorem czekało się czasami długie miesiące, a kiedy dostępne były w sklepie – stało się w długich kolejkach. W czasach PRL-u, kolorowy telewizor był nieosiągalnym marzeniem wielu Polaków.
czwartek, 17 września 2009
Przedwojenny telewizor Telefunkena z 1936 r. stanowił pokaźną szafę.
Każda lodówka, pralka, telewizor czy kuchenka wyposażona jest w etykietę energetyczną, na której znajdują się dane o tzw. klasie energetycznej urządzenia.
Zawierają one informacje o podstawowych parametrach urządzenia, np. o zużyciu energii elektrycznej, poziomie hałasu czy zużyciu CO2. W Unii Europejskiej muszą w nią być zaopatrzone urządzenia AGD oraz źródła światła. Etykieta taka daje konsumentowi możliwość porównania różnych urządzeń.
(Na zdj. przykładowa etykieta energetyczna pralki)

Wkrótce ze sprzedaży mogą być wycofane telewizory kineskopowe oraz pożerające zbyt wiele prądu lodówki, pralki i elektryczne czajniki – pisze „Polska The Times”.

Jak donosi TVP Info, od 1 września 2009 r. przez ograniczenie emisji CO2 musieliśmy się pożegnać ze stuwatowymi żarówkami. Komisja Europejska już wkrótce może zabronić używania kineskopowych telewizorów, a także energochłonnych modeli lodówek, zmywarek, pralek, a może nawet czajników elektrycznych.

To kolejny etap walki unijnych decydentów o ograniczenie wzrostu zużycia elektryczności w gospodarstwach domowych. Urzędnicy z Komisji Europejskiej chcą, by zużycie przez nie energii ograniczyć o ok. 20%. To oznacza, że z rynku będą musiały zostać wycofane telewizory kineskopowe, a w dalszej kolejności – tanie i energochłonne lodówki, pralki bez opcji prania z użyciem zimnej wody, zamrażarki, zmywarki, a także czajniki elektryczne. Na „indeks” towarów zakazanych mają trafić wszystkie te produkty, które zużywają nadmierne ilości energii elektrycznej. Dlatego na żarówkach i telewizorach kineskopowych się nie skończy. Według szacunków Brukseli, wprowadzenie kolejnych regulacji może pozwolić rocznie oszczędzić energię będącą równowartością rocznego zużycia prądu we Włoszech. Krytycy uważają jednak, że Unia powinna najpierw zająć się o wiele bardziej szkodliwym dla środowiska naturalnego transportem lotniczym.

Według wyliczeń Chrisa Goodalla, autora opracowania "How to Live a Low-Carbon Life", nawet gdyby do zera ograniczyć produkcję CO2 przez urządzenia gospodarstwa domowego, nie zrekompensowałoby to emisji tego związku chemicznego podczas lotu z Anglii do Włoch i z powrotem.

Unia Europejska prowadzi szeroko zakrojone działania, które mają na celu wycofanie ze sprzedaży urządzeń energochłonnych i wprowadzenie alternatywnych – o mniejszym zużyciu prądu.

Żegnajcie kineskopy...[edytuj | edytuj kod]

Wiadomo już, że po ponad 70 latach od wynalezienia, telewizory kineskopowe będą musiały przejść do historii. Ich los przypieczętowali unijni urzędnicy w ramach walki ze zmianami klimatu. Zgodnie z wymogami UE, ilość energii zużywanej przez odbiorniki telewizyjne ma spaść o jedną piątą. Zarówno Bruksela, jak i producenci sprzętu audiowizualnego są zgodni, że tradycyjne telewizory kineskopowe nie będą w stanie spełnić tych standardów. Ci ostatni przyznają, że nie opłaca im się dostosowywać telewizorów kineskopowych do nowych standardów. Dlatego najpewniej po prostu znikną one ze sklepowych półek i magazynów.

Tradycyjne odbiorniki kineskopowe, wynalezione w 1926 r., to jedna z najstarszych stosowanych obecnie technologii. Rosnąca obecnie popularność modeli plazmowych i ciekłokrystalicznych (LCD) doprowadziła do spadku zainteresowania odbiornikami starego typu. Według danych statystycznych firmy GfK w ubiegłym roku sprzedano 259 tys. telewizorów kineskopowych. W tym samym czasie klienci kupili 8,6 mln telewizorów LCD i plazmowych.

Jak na ironię, stare odbiorniki są w rzeczywistości bardziej energooszczędne od swych płaskich następców. Znacznie groźniejszymi „energożercami” są telewizory plazmowe. Telewizory kineskopowe zużywają średnio 500 kWh na gospodarstwo domowe rocznie, podczas gdy 42-calowa plazma może zużyć nawet 822 kWh rocznie. Podobnej wielkości monitor LCD potrzebuje już tylko 350 kWh. Największy, 32-calowy telewizor kineskopowy zużyje jedynie 322 kWh. Jednakże los tych telewizorów jest już przesądzony.

– „Tradycyjne odbiorniki najprawdopodobniej znikną z rynku. Producenci nie będą chcieli inwestować w ich ulepszanie, biorąc pod uwagę brak zainteresowania ze strony klientów.” – przewiduje André Brisaer odpowiedzialny w Komisji Europejskiej za sprawy wydajności energii.

Tę stratę klienci pewnie przełkną w miarę łatwo, ponieważ do 31 lipca 2013 r. w Polsce telewizyjny sygnał analogowy zostanie całkowicie zastąpiony przez telewizję cyfrową.

15 września 2009 r. została uruchomiona platforma cyfrowa Telewizji Polskiej na satelicie Astra. Inicjatorem jej powstania był prezes TVP Piotr Farfał.

Przepisy nakazują sprzedawcom przyjmować stary sprzęt od klienta. Rozwiązaniem jest również samodzielne dostarczenie telewizora do punktu recyklingu, choć wiąże się to z pewnymi utrudnianiem. Sprzedawcy niechętnie przyjmują stary sprzęt, dlatego najczęściej zostawiamy taki monitor w piwnicy lub pod blokiem. To jeszcze nie szkodzi środowisku. Ale pomyślmy co się stanie gdy lokatorzy jednego bloku będą chcieli wyrzucić swoje odbiorniki w tym samym dniu. Nie jesteśmy przygotowani na taką sytuację. Pozbywanie się starych telewizorów na skalę masową może być toksyczną „bombą” dla środowiska, gdyż odbiornik telewizyjny to zbitek szkodliwych dla natury metali ciężkich: ołowiu, baru, kadmu, chromu oraz śladowych ilości rtęci.

Galeria i ciekawostki[edytuj | edytuj kod]

Źródła[edytuj | edytuj kod]

  1. Telewizory plazmowe to pozeracze pradusfora.pl