2008-09-08: Sawicki broni swojej decyzji
- 16 kwi 2024: Tusk: Polsce potrzebna jest żelazna kopuła
- 16 kwi 2024: Konkurs ,,Twoja PASJA nasza MISJA"
- 16 kwi 2024: Boom na rowery trwa. Coraz większą popularnością cieszą się elektryczne
- 16 kwi 2024: Sondaż Ipsos: w wyborach na prezydenta Krakowa Miszalski prowadzi o 5 punktów proc. nad Gibałą
- 15 kwi 2024: Trzynasty Quiz na polskim Wikinews
- 15 kwi 2024: Prawo i Sprawiedliwość zachęca do głosowania w II turze wyborów w Krakowie. Przeciwko Miszalskiemu
- 15 kwi 2024: Na Kanale Zero zebrano milion złotych w godzinę i dwadzieścia minut
- 14 kwi 2024: Ruszyła budowa przystanku Grudziądz Rządz
 |
Marek Sawicki w audycji polskiego radia „Sygnały dnia” podkreślił, że Roman Kwaśnicki nie został odwołany ze stanowiska szefa KRUS-u ze względu na złamanie ustawy antykorupcyjnej, a za błędy organizacyjno-administracyjne.
Minister rolnictwa uważa też, że nominowanie Kwaśnickiego na stanowisko szefa KRUS-u nie było błędem, a jego dymisja miała zapewnić spokój i bezpieczeństwo tej organizacji.
– Przeprowadzone przeze mnie badania nie potwierdzają łamania ustawy antykorupcyjnej. Pan prezes Kwaśnicki jeszcze w marcu 2003 roku zrezygnował z zasiadania w organach rzeczonej spółki. Zaś jeśli chodzi o tak mocno rozkręcony przez media nepotyzm, na 14 osób, bohaterów tych artykułów, okazuje się, że 9 osób to ludzie zatrudnieni już w latach 91 – 98 powiedział w Pierwszym programie Polskiego Radia Marek Sawicki.
Źródła[edytuj | edytuj kod]
- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Sawicki broni swojej decyzji”, napisanego przez Michała Jaśniewicza, opublikowanego w serwisie e-Polityka.pl (więcej informacji).