2008-09-05: Nowe dowody osobiste już za trzy lata
- 14 lis 2024: Kontrola Państwowej Inspekcji Pracy wykazała nieprawidłowości w fabryce przejętej przez chińską firmę
- 14 lis 2024: Czy Wieczorek przyznał w Radiu Zet, że „akademiki za złotówkę” były ściemą? Twierdzi, że został źle zrozumiany
- 14 lis 2024: PWN wyłonił 20 słów jako kandydatów do tytułu Młodzieżowego Słowa Roku 2024
- 14 lis 2024: Festiwal Uczelni – Małopolska Przyszłości w Krakowie
- 14 lis 2024: Kradzież kabli w Sosnowcu sparaliżowała ruch kolejowy na trasie Gliwice–Częstochowa
- 13 lis 2024: Uruchomienie tarczy antyrakietowej w Redzikowie
- 13 lis 2024: Odpowiedzi na wnioski o informację publiczną ws. sprzętu komputerowego w UM Poznania i Szczecina
- 12 lis 2024: Odpowiedź na wniosek o informację publiczną ws. sprzętu komputerowego w Urzędzie Miasta Łodzi
Naszpikowane elektroniką – tak można określić nowe dowody osobiste, które dostaniemy w 2011 roku. Będzie na nich widniał m.in. elektroniczny podpis właściciela.
Nowe dowody osobiste mają być skarbnicą wiedzy o nas. Będzie na nich widniał elektroniczny podpis właściciela, a oprócz tego zakodowane będą najważniejsze dane biometryczne. Jak zapewnia na łamach Dziennika Grzegorz Schetyna, szef MSWiA, Polacy dostaną dowody zupełnie za darmo. Wymiana dowodów to koszt blisko 370 milionów złotych. Część tego wydatku pokryje Unia Europejska.
Od 2010 roku nowymi dowodami będziemy posługiwać się "na próbę", jednak już rok później elektroniczne kartoniki będą powszechnie używane. Dokumenty wymieniane będą stopniowo. Zdjęcie biometryczne ma umożliwić niezawodną identyfikację, także komputerową. Elektroniczny podpis - ułatwić życie obywatelom w kontaktach z państwem, bo tożsamość będzie można potwierdzić w sieci – pisze Dziennik.
Nowe dowody budzą jednak wiele kontrowersji. Czy aby na pewno będą odpowiednio chronić nasze dane i czy faktycznie koszt pokrycia wymiany się opłaci? W Finlandii już można korzystać z e-podpisu. Jednak jak pokazują statystyki, z możliwości tej korzysta jedynie 2 proc. obywateli.