2008-06-26: Schetyna – kandydat na następcę premiera?
Gazeta Wyborcza odkryła na swych łamach "tajny" plan Platformy Obywatelskiej. Jeśli Donald Tusk wystartuje w wyborach prezydenckich, jego miejsce zajmie Grzegorz Schetyna, który poprowadzi PO do wcześniejszych wyborów parlamentarnych.
Za dwa lata PO planuje zebrać konwencję krajową i wybrać kandydata partii na prezydenta. Tusk nie ukrywa, że będzie chciał wystartować w wyborach prezydenckich. Według informatorów Gazety Wyborczej, Tusk "może być do startu zmuszony sytuacją w partii". Wybory planowane są na jesień 2010 r. Nieco wcześniej liderowi PO kończy się kadencja szefa partii i być może nie będzie już kandydował na kolejną.
Rozmówcy dziennika spekulują, że właśnie wtedy Tusk zrezygnuje również ze stanowiska premiera, a jego następcą zostanie obecny szef MSWiA, Grzegorz Schetyna. Jest on częstym gościem w Kancelarii Premiera. Bierze udział w naradach i projektach rządu. Jeśliby został premierem, miałby za zadanie poprowadzić wcześniejsze wybory parlamentarne już wiosną 2011 r. Termin ten jest związany z prezydencją w UE, którą Polska ma objąć w lipcu 2011 r.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Schetyna - kandydat na następcę premiera”, opublikowanego w serwisie e-Polityka.pl (więcej informacji).