2008-04-04: Borowski: Prezydent i PiS zakiwani na śmierć
"Skończył się wreszcie koszmarny taniec wokół Traktatu lizbońskiego. Prezydent i PiS zakiwali się prawie na śmierć"– tak napisał na swoim blogu o Traktacie Lizbońskim i jego ratyfikacji Marek Borowski, szef Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej.
Marek Borowski jest zdania, ze prezydentowi udało się uratować resztki autorytetu tylko dzięki wycofaniu w ostatniej chwili projektu swojego autorstwa. Zdaniem Borowskiego jedynym słowem określającym ten projekt jest "kuriozalny". Borowski pisze, że ostatecznie traktat zostanie ratyfikowany, dlatego, że Lech Kaczyński, nie chcąc się ostatecznie pogrążyć, przekonał brata do głosowania za traktatem.
"Sejm odegrał komedię pozorów, przyjmując dziwaczną uchwałę. Tusk udawał, że uchwała rzeczywiście coś gwarantuje, a Kaczyński - że w to wierzy" – pisał Borowski na blogu. Jednocześnie dodał, że wobec całego tego zamieszania wcale nie dziwi się, że politycy nie są w Polsce lubiani.
"Obserwując to wszystko, Europa była przerażona. A my po prostu lubimy robić kawały. Prima aprilis!" – zakpił z sytuacji powstałej wokół europejskiego dokumentu.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).