2008-02-06: Serbia: spór ws. umowy z UE
Premier Serbii Vojislav Kosztunica wystąpił przeciw podpisaniu politycznej umowy z UE, traktując ją jako wybieg mający zmusić Belgrad do akceptacji niepodległości Kosowa.
Unia zaproponowała porozumienie z Serbią 7 lutego. Dotyczy ono współpracy w dziedzinie dialogu politycznego, wolnego handlu, zniesienia wiz itd.
Wicepremier Bożidar Djelici uważa, że "po zwycięstwie Tadicia w wyborach prezydenckich jest jasne, jaki kurs obrali Serbowie - na członkostwo w UE". Velimir Ilić, kandydat popierany przez Kosztunicę w niedzielnych wyborach prezydenckich, uważa z kolei, że jeśli Tadić podpisze to porozumienie, gabinet może upaść. "Jeśli podpiszą, z rządem może się stać wszystko" - ostrzegł Ilić.
"Będziemy współpracować z Serbią. Chcielibyśmy, by tak szybko, jak to możliwe, Serbia znalazła się jak najbliżej europejskiej drogi" - powiedział po wyborach Javier Solana. "Serbia jest wspaniałym demokratycznym krajem i ma przed sobą wspaniałą przyszłość. Tylko czeka nas dużo pracy" - mówił Tadić po wygranej.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).
- Katarzyna Zuchowicz – Zapanowała radość w Serbii, ale umiarkowana – Rzeczpospolita, 5 luty 2008