2007-12-02: Turcja na terenie Iraku walczy z Kurdami
W piątek premier w:Recep Tayyip Erdoğan zezwolił na akcję armii tureckiej na terenach granicznych z Irakiem. Celem była grupa kilkudziesięciu kurdyjskich separatystów.
Turecka armia na swojej stronie internetowej napisała: "Przeciwko grupie 50-60 rebeliantów z Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) dokonano zdecydowanej interwencji. Grupa terrorystyczna doznała poważnych strat".
W sobotę tureckie helikoptery ostrzelały kurdyjskich separatystów w Iraku, jak powiedział rzecznik Masuda Barzaniego, przywódcy PPK, akcja nie spowodowała "żadnych ofiar".
Turcja będzie walczyć z Kurdami na terytorium irackim. Armia podkreśla jednak, że jej operacje nie są wymierzone w ludność cywilną tego kraju a w siły PPK, chyba że cywile będą "podejmowały wrogie działania wobec tureckich wojsk".
Operacje budzą jednak wątpliwości co do racji bytu, ponieważ iracki Kurdystan jest najspokojniejszym regionem w Iraku - Waszyngton wyraził niepokój planowanymi przez Ankarę działaniami.
Na granicy z Irakiem stacjonuje 100 tys. tureckich żołnierzy. Natomiast w północnym Iraku swoje bazy ma ok. 3 tys. bojowników z Partii Pracujących Kurdystanu. Turcja oskarża ich o zabicie od 1984 roku ok. 40 tys. osób.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).
- Reuters – Turcja ściga Kurdów w Iraku – tvn24, 2 grudnia 2007