2007-11-17: Rząd Tuska zaprzysiężony
„To ludzie dobrze przygotowani do pracy i przyzwoici” – tak swoich ministrów scharakteryzował premier Donald Tusk w przemówieniu podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim.
Jako pierwszy przemawiał prezydent Lech Kaczyński, który pogratulował premierowi oraz całemu gabinetowi. Jednocześnie zwrócił uwagę na bardzo duże nadzieje, jakie z nowym rządem wiąże społeczeństwo.
"Ostatnie dwa lata, to był wielki sukces gospodarczy. Zgodnie z przedwyborczymi zapowiedziami, przez kolejne cztery lata, ten wzrost powinien być jeszcze większy. W imieniu swoim i wyborców, od których mam legitymację, tego właśnie nowemu rządowi życzę" - stwierdził prezydent.
Sukcesów premierowi Tuskowi życzył również, w krótkim liście, ustępujący szef rządu Jarosław Kaczyński. Nie pojawił się on osobiście, ponieważ oficjalnie jest na urlopie
Po prezydencie przemawiał nowy premier. "Jestem przekonany, że większość Polaków głosowała nie na konkretną partię, ale na odbudowanie nadziei" – powiedział Donald Tusk, jednocześnie podkreślając, że fundamentami działania nowego rządu będą „zaufanie, wzajemny szacunek i przekonanie, że władza ma służyć ludziom". Prosił również o współpracę prezydenta oraz wszystkich tych, którzy wyniki z 21 października przyjęli bez entuzjazmu.
Po uroczystości odbyło się krótkie spotkanie z dziennikarzami, a o 14:00 pierwsze posiedzenie rządu.
Galeria
[edytuj | edytuj kod]Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).
- Rząd zaprzysiężony – Polskie Radio, 16 listopada 2007