2007-08-20: Maksymiuk: „Sfałszowane nagranie Ziobry”
Według ekspertyzy zleconej przez Samoobronę, na nagraniu brakuje kawałka rozmowy. Wtedy właśnie Zbigniew Ziobro miał ostrzec Andrzeja Leppera przed akcją CBA - stwierdził Janusz Maksymiuk. Jego zdaniem Ziobro przedstawił fałszywy dowód.
Janusz Maksymiuk - powołując się na ekspertów - twierdzi, że minister sprawiedliwości ostrzegł Leppera, ale nie nagrał tego momentu.
Z satysfakcją mówił, że „gwóźdź” do politycznej trumny Andrzeja Leppera, jakim miał być ów dowód, się złamał. Mimo to, nie chciał ujawnić więcej szczegółów. Twierdził, że ekspertyza będzie dowodem na poparcie słów Andrzeja Leppera i dlatego nic więcej powiedzieć nie może. Obiecał jednak, że gdy przyjdzie czas, ekspertyzę nagrania ujawni.
„Dyktafon włączyłem jeszcze przed wyjazdem na spotkanie z Lepperem, wyłączyłem już po rozmowie” – bronił się Zbigniew Ziobro.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).