2007-08-20: Kaczmarek kontra PiS
"Genialnie nas oszukiwał" - powiedział premier po dymisji Janusza Kaczmarka. Ministerstwo Sprawiedliwości postanowiło przyjrzeć się śledztwom Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku, na które miał wpływ Janusz Kaczmarek - dowiedziała się „Rzeczpospolita”.
Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza przeprowadzić kwerendę śledztw prowadzonych za kadencji SLD, na które Kaczmarek mógł mieć wpływ. Według gazety, w pierwszej kolejności przeglądane będą akta dochodzenia w sprawie afery Stella Maris.
Druga kontrola obejmie wciąż niezakończone śledztwo dotyczące prywatyzacji PZU. Zeznający w tej sprawie przed sejmową komisją śledczą były szef PZU Grzegorz Wieczerzak wśród osób, które miały mieć wpływ na prywatyzację ubezpieczeniowego giganta, wymienił ludzi z najbliższego otoczenia byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, m.in. byłego premiera Marka Belkę.
Tymczasem Janusz Kaczmarek ma zamiar postawić PiS kolejne zarzuty. Ma on wystąpić w środę na pierwszym powakacyjnym posiedzeniu Sejmu.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).