2007-08-02: PO: nie było żadnego listu w sprawie wcześniejszych wyborów

Z Wikinews, wolnego źródła informacji.
czwartek, 2 sierpnia 2007

Gdy pojawiła się informacja o liście premiera w sprawie wcześniejszych wyborów do PO, wszystko wskazywało na to, że PiS chce osiągnąć porozumienie. Zaraz potem było jednak natychmiastowe zdementowanie informacji przez kierownictwo PiS oraz zaprzeczanie tym doniesieniom przez PO.

„Nie było żadnego listu” - dementuje Bogdan Zdrojewski, szef klubu parlamentarnego PO. Zapewnia, że jego partia nigdy nie kryła „korespondencji, która miała charakter otwarty”. Sugeruje jednak, że nie należy całkowicie ignorować plotek. „Być może intencją działaczy czy kierownictwa PiS było wystosowanie takiego listu, ale z jakiegoś powodu tego nie uczyniono” - uważa.

Wczoraj Fakty TVN poinformowały o wysłanym liście i jego zawartości. Miały się w nim znaleźć warunki ewentualnej współpracy koalicyjnej po wyborach. Informacje te oficjalnie zdementował rzecznik PiS Adam Bielan, mimo że telewizja powołała się na wysoko postawionego polityka PiS.

Adam Lipiński również zaprzeczył tym informacjom: „To raczej mało prawdopodobne, żeby można było wysłać list proponujący PO współpracę po wyborach. Teraz jest taka sytuacja polityczna, że to jest kompletnie niemożliwe”.

Źródła[edytuj | edytuj kod]