2007-08-01: Siemiątkowski skazany na rok więzienia
Zbigniew Siemiątkowski były szef Agencji Wywiadu został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata za przechowywanie w swoim domu tajnych dokumentów Urzędu Ochrony Państwa. Dziś został ogłoszony wyrok. Proces ze względu na interes państwa był tajny.
Sąd Okręgowy w Płocku orzekł także dwuletni zakaz pełnienia przez byłego szefa wywiadu funkcji związanych z dostępem do tajemnic państwowych oraz karę grzywny.
Jednocześnie Siemiątkowski i sądzona z nim mazowiecka działaczka SLD Renata K. usłyszeli dziś uniewinnienie od zarzutu ujawnienia tajemnicy państwowej. Wyrok nie jest prawomocny.
Cała sprawa ujrzała światło dzienne przy okazji prac sejmowej komisji śledczej do spraw PKN Orlen. Siemiątkowski miał przekazać swojej znajomej Renacie K. tajne informacje o śledztwie ABW w sprawie państwowej spółki „PERN Przyjaźń”, zarządzającej siecią krajowych rurociągów ropy naftowej.
W marcu 2004 roku ABW podsłuchało rozmowę Renaty K. z szefem płockiej „Vectry” Markiem Graczykowskim. Działaczka SLD powołując się w niej na „ministra od służb”, radziła biznesmenowi żeby „poczyścił sobie umowę z dużą firmą”. Nie pada nazwa firmy, ale chodziło prawdopodobnie o „PERN Przyjaźń”, dla której Vectra budowała wtedy biurowiec. Z jawnej części uzasadnienia wyroku wynika, że sąd uznał, że zapis podsłuchu - jako niezalegalizowany przez sąd - nie mógł być traktowany jako dowód w sprawie.
Siemiątkowski nie przyznał się do winy. Wyjaśniał, że Renata K. chciała wypaść wiarygodnie, dlatego sugerowała, że informacje ma od niego.
Źródła[edytuj | edytuj kod]
- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).