2007-06-29: Nowe kary za łamanie praw pracowniczych
1 lipca 2007 roku wchodzi w życie nowa ustawa o Państwowej Inspekcji Pracy. Inspektorzy będą mogli kontrolować legalność zatrudnienia i warunki pracy samozatrudnionych. Wzrośnie wysokość mandatów i grzywien nakładanych za nieprzestrzeganie prawa pracy.
Od 1 lipca inspektorzy PIP będą mogli:
- kontrolować przedsiębiorców, którzy nie są pracodawcami, ale zatrudniają osoby na podstawie umów cywilnoprawnych
- nakładać grzywny do wysokości 5 tys. zł
- sprawdzać, czy pracodawca nie zatrudnia pracowników na czarno
- przeprowadzać kontrolę przestrzegania prawa pracy oraz legalności zatrudnienia bez wcześniejszego uprzedzenia - dotychczas mieli takie prawo, ale tylko wtedy, gdy inspektor uznał, że zawiadomienie może wpłynąć na obiektywny wynik kontroli
Przedsiębiorcy uważają, że ustawa jest zbyt restrykcyjna i może zagrozić funkcjonowaniu firm. Zmianą, która wzbudziła najwięcej kontrowersji, jest podwyższenie maksymalnych wysokości kar, jakie inspektorzy i sądy pracy będą mogły nałożyć na pracodawców łamiących prawa pracowników.
Inspektorzy stwierdzając nieprawidłowości w zakresie przestrzegania prawa pracy będą mogli nałożyć na przedsiębiorców mandaty do wysokości 2 tys. zł. Dodatkowo pracodawcy co najmniej dwukrotnie ukarani za wykroczenie przeciwko prawom pracownika będą musieli zapłacić nawet 5 tys. zł, jeśli w ciągu dwóch lat od ostatniego ukarania znów popełnią takie wykroczenie.
Jeszcze wyższe kary finansowe będą mogły nakładać sądy. Pracodawcom może nawet grozić grzywna w wysokości 30 tys. zł.
"Podwyższenie wymiaru kar zagraża funkcjonowaniu firm. Dodatkowo trudno je uzasadnić, skoro pracodawcy coraz rzadziej łamią przepisy prawa pracy" - powiedział Henryk Michałowicz z Konfederacji Pracodawców Polskich.
Nieuczciwi przedsiębiorcy mogą nawet trafić do więzienia, gdyż niewykonanie wyroku sądu w sprawach dotyczących stosunku pracy będzie zagrożone maksymalną karą pozbawienia wolności do lat trzech.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).