2007-06-28: Spot reklamowy PiS odpowiedzią na reklamę PO
"Dziennik" donosi, że dotarł do najnowszego spotu PiS. Będzie ostry to atak na lidera opozycji Donalda Tuska stanowiący odpowiedź PiS na spot PO porównujący zarobki działaczy partii rządzącej w spółkach skarbu państwa z dochodami lekarza i nauczycielki.
Reklamówka jest już gotowa. W scenie pierwszej pojawi się Donald Tusk nad którym będą ukazywać się się napisy: "faktami", następnie "obrazem" i "słowami", po czym stwierdzenie "można manipulować". Dodatkowo każde hasło będzie odczytywane przez lektora.
W kolejnych scenach pojawią się przykłady np. fragmenty spotu Platformy Obywatelskiej. Zdjęcie lekarza Michała Mularczyka zarabiającego według PO 1840 zł i nauczycielki Ludmiły Jakubowskiej mającej 1618 zł pensji. Następnie lektor na tle zdjęcia Donalda Tuska będzie czytał: "działacz PO miał ponad 23 tys. zł miesięcznie. Zadbał o własny interes". Zdjęcie Tuska przechodzi w film. "By żyło się lepiej" - powtarza dwukrotnie. A potem logo PiS i puenta lektora: "Kampania Prawa i Sprawiedliwości przeciw obłudzie".
"Nie chodzi o to, że przestraszyliśmy się skutków spotu Platformy. Odpowiadamy dla zasady. PO musi zrozumieć, że na każdą taką akcję, będzie mocna odpowiedź" - komentuje rzecznik PiS Adam Bielan, który dodatkowo był koordynatorem tej akcji kontrreklamowej. Bielan uważa, że spot Platformy był dowodem jej bezsilności, bo w takiej sytuacji społecznej potrafili jedynie skrajnie populistycznie porównać zarobki menedżerów z pensjami budżetówki.
Źródła[edytuj | edytuj kod]
- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).