2007-06-22: Prezydent „zamroził” atmosferę obrad szczytu UE
Podczas czwartkowego unijnego szczytu nie wypracowano żadnego porozumienia ws. Traktatu Konstytucyjnego. Jak ujawniła czeska agencja CTK, wystąpienie prezydenta Lecha Kaczyńskiego "zmroziło atmosferę" podczas obrad.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel po obradach stwierdziła, że na razie trudno na jakikolwiek kompromis.
Natomiast Tony Blair zapytany o szanse na osiągnięcie porozumienia w sprawie nowego traktatu, odpowiedział: "na dwoje babka wróżyła".
Coraz więcej zrozumienia ma Polska ze strony dużych i znaczących krajów Unii. "Polska nie zmieniła swojego stanowiska. Francja będzie pomagała w znalezieniu porozumienia. Polska to 38 mln mieszkańców, to wielki kraj, trzeba się nim zająć. Nie można tego tak zostawić" - stwierdził po spotkaniu z Lechem Kaczyńskim Francji Nicolas Sarkozy.
Politycy rozmawiali na marginesie szczytu UE w Brukseli. Jednak okazało się, że Sarkozy zaoferował Polsce kompromis z Joaniny, by przekonać ją do zgody na głosowanie podwójną większością głosów. Kompromis z Joaniny (Janiny - od miejscowości w Grecji) to mechanizm, który umożliwia odwlekanie w czasie przyjęcia niekorzystnej decyzji przez Radę UE.
Szefowa polskiej dyplomacji Anna Fotyga powiedziała, że składane wczoraj Polsce propozycje nie były nowe. Zapowiedziała, że w drugim dniu szczytu UE, będą odbywały się spotkania dwustronne. Według niej prezydent Lech Kaczyński odbędzie konsultacje z kilkoma partnerami.
Zobacz też
[edytuj | edytuj kod]Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).