2007-06-12: Jarosław Kaczyński o pierwiastkowym systemie głosowania w Radzie UE
Pierwiastkowy system głosowania w Radzie UE jest według premiera Jarosława Kaczyńskiego najlepszym rozwiązaniem, ponieważ jest on najbardziej demokratyczny. Premier wyraził obawę przed koniecznością obrony tego sposobu głosowania, poprzez nie udzielenie poparcia mandatu na Konferencję Międzyrządową.
"Uważamy, że rozwiązanie - przecież nie przez nas wymyślone, to jest stary pomysł - które odwołuje się do pierwiastka ludności, jest rozwiązaniem najlepszym, najbardziej umocowanym w demokratycznej wizji UE" - powiedział J.Kaczyński na konferencji prasowej po spotkaniu z kanclerzem Austrii Alfredem Gusenbauerem. Dodał też, że "Jeżeli liczne kraje, w tym Polska, muszą się zgodzić na daleko idące osłabienie swojej pozycji, to musi być tego jakaœ podstawa. To nie może być arbitralne. Obecne rozwiązania są w gruncie rzeczy całkowicie arbitralne".
Jarosław Kaczyński uważa, że "warto ubiegać się o to, aby UE była zorganizowana na bardziej demokratycznych i przejrzystych zasadach niż to jest w tej chwili przewidziane. Jesteśmy przekonani, że konferencja brukselska może tak skonstruować mandat, żeby ta sprawa mogła być jeszcze omówiona i załatwiona w ciągu mniej więcej roku w sposób pozytywny" - powiedział premier.
Powiedział także, że ma nadzieję, że Polska nie będzie postawiona w sytuacji, w której będzie zmuszona nie poprzeć mandatu na Konferencję Międzyrządową, która do końca 2007 roku ma przyjść nowy traktat UE. Nowy dokument powinien zostać ratyfikowany do połowy 2009 roku, czyli do czasu nowych wyborów do Parlamentu Europejskiego. Polska, jak każde inne państwo będące członkiem wspólnoty, może opóźnić znacznie ten proces.
Zobacz też
[edytuj | edytuj kod]Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).