2007-06-05: Palenie papierosów tylko w domu, więzieniu i zakładzie psychiatrycznym?
Jeszcze w tym roku Sejm ma zamiar uchwalić przepisy o całkowitym zakazie palenia tytoniu w miejscach publicznych.
Jeśli wejdą one w życie, nie będzie można palić już w samochodzie, w pracy, urzędzie, pubie i restauracji. Palenie będzie dozwolone jedynie w więzieniu i szpitalu psychiatrycznym. Kontrowersyjna ustawa już wywołuje oskarżenia o dyskryminację i łamanie konstytucyjnych praw człowieka.
"Zdaję sobie sprawę, że nowe przepisy bardzo utrudnią życie palaczom, ale i tak będziemy ich bronić" - zapowiedział poseł PiS Tadeusz Cymański, członek sejmowej Komisji Zdrowia.
"Nikt mnie nie zmusi do tego, abym zgasiła papierosa we własnym samochodzie! To moja własność i nic nikomu do tego, co tam robię" - stwierdziła przewodnicząca sejmowej Komisji Zdrowia Ewa Kopacz z PO i zapowiada zgłoszenie mnóstwa poprawek.
Zdaniem kulturoznawcy, prof. Zbigniewa Mikołejko z PAN, takie restrykcje to prześladowanie.
"Wobec palaczy stosuje się te same mechanizmy prześladowcze, które stosowano wobec czarownic czy Żydów. No bo jak nazwać oskarżenia, że palacze roznoszą choroby, bo wystarczy przejść obok palącego na ulicy i już zachoruje się na raka?" - pyta profesor.
Źródła[edytuj | edytuj kod]
- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).