2007-05-24: Talibowie grożą odwetem
Talibowie grożą wojskom NATO odwetem za śmierć ich przywódcy w Afganistanie. Kilkanaście dni po zabiciu mułły Dadullaha najważniejsi komendanci zapowiedzieli, że pomszczą jego śmierć.
Następca Dadullaha zapowiedział, że talibowie będą organizować znacznie więcej samobójczych zamachów. W nagraniu przekazanym dziennikarzom domniemany szef afgańskich talibów mówi, że wielu ludzi jest chętnych do takich zamachów. To samo zapowiedział również naczelny szef talibów, poszukiwany przez Amerykanów mułła Omar. A zastępca Osamy bin Ladena w Al-Kaidzie Ajman az-Zawahiri nazwał zabitego Dadullaha bohaterem i męczennikiem. Talibowie mają pretensje do afgańskiego rządu, że ten wciąż nie przekazał rodzinie Dadullaha jego ciała. Ostatnio apelował o to sam prezydent Afganistanu Hamid Karzaj.
To właśnie talibom przypisuje się niedawne samobójcze zamachy w Afganistanie. W ostatnich dniach terroryści wysadzali się w Kunduz, gdzie zginęli niemieccy żołnierze oraz w Gardez. Wczoraj w zamachu niedaleko Kabulu zginął żołnierz z Finlandii, a dwóch Norwegów zostało rannych. Jak na razie talibowie nie przyjęli oferty afgańskiego parlamentu. Deputowani uchwalili niedawno rezolucję, która wzywa, by zamiast atakować talibów, władze zaczęły z nimi rozmawiać.
Zobacz też
[edytuj | edytuj kod]- Mułła Dadullah nie żyje, 13 maja 2007
- Afganistan: Bacht Mohammad następcą Dadullaha, 15 maja 2007
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).