2007-04-18: Daniel Passent współpracownikiem SB
Daniel Passent dostarczał służbom specjalnym PRL informacji o cudzoziemcach i przyjął pieniądze na cele operacyjne – podano 17 kwietnia 2007 roku w nadawanym przez TVP program "Misja specjalna".
W programie podano, że w latach 60. Daniel Passent współpracował z wywiadem i kontrwywiadem, przekazywał informacje m.in. o poglądach amerykańskich dyplomatów. Przytoczono również oświadczenie Passenta, który odmówił udziału w programie.
- Nie zamierzam przykładać ręki do dzikiej lustracji medialnej – wyjaśniał publicysta. Dodał, że zarejestrowano go i nadano mu pseudonim bez jego wiedzy.
Wieloletni felietonista tygodnika "Polityka" i były ambasador w Chile wystąpił wcześniej o autolustrację, gdy w listopadzie ubiegłego roku TVP wymieniła go wśród dziennikarzy, którzy mieli współpracować z SB. Sądy lustracyjne dwóch instancji odmówiły mu, argumentując, że nie pełnił on funkcji publicznej w rozumieniu obowiązującej ustawy lustracyjnej. W lutym sąd lustracyjny drugiej instancji wskazał, że Passent będzie mógł ponownie wystąpić o autolustrację, gdy wejdzie w życie nowa ustawa, obejmująca lustracją również dziennikarzy i ambasadorów.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).