2006-11-21: Roman Giertych realizuje kolejne punkty planu "Zero tolerancji"
Minister edukacji Roman Giertych ma nadzieję, że wprowadzenie kontroli w szkołach spowoduje powstanie mechanizmu przepływu informacji pomiędzy szkołą, policją i prokuraturą.
Od wtorku do polskich szkół ruszyły "lotne trójki". Z niewielkim poślizgiem rozpoczęła się akcja, podczas której rząd chce sprawdzić, w jak wielu szkołach dochodzi do przemocy wśród młodzieży. Do części placówek zapukały dziś zespoły złożone z policjanta, prokuratora i przedstawiciela kuratorium.
Roman Giertych powiedział w porannych Sygnałach Dnia, że bardzo często przypadki przemocy w szkołach dyrekcje próbowały rozwiązywać we własnym zakresie, nie informując o nich policji. Jednak - zdaniem ministra edukacji - przerastało to najczęściej możliwości szkoły i sprawy pozostawały nierozwiązane. Roman Giertych uważa, że gdyby nad obawą przed utratą dobrego imienia szkoły górę wzięła troska o zdrowie i godność uczniów, można by było zapobiec tragediom takim, jaka wydarzyła się w gdańskim gimnazjum nr 2.
Minister edukacji ocenia, że przez 17 lat w szkołach obowiązywał program zmierzający do rozluźnienia dyscypliny w szkołach. Podkreśla, że rząd ma zdecydowaną wolę zwalczania zjawiska przemocy wśród młodzieży i dlatego nie ugnie się pod naciskami osób, które przeciwstawiają się wprowadzeniu zmian.
Szef resortu oświaty zapowiedział też stopniowe wprowadzanie kolejnych z 12 punktów programu "Zero Tolerancji". Będą to zmiany w przepisach prawnych.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).