2006-10-01: Demonstracje antyrządowe w Budapeszcie
Na Węgrzech ponownie doszło do wystąpień ludności domagającej się ustąpienia lewicowego rządu premiera Ferenca Gyurcsana. Bezpośrednim wezwaniem do demonstracji było przemówienie węgierskiego prezydenta Laszlo Solyoma.
W transmitowanym przez krajową telewizję orędziu wezwał on węgierski parlament do przegłosowania wotum nieufności dla obecnego rządu, jednak premier Gyurcsany - popierany przez socjalistyczno-liberalną większość parlamentarną - oświadczył, że nie poda się do dymisji i będzie kontynuował rozpoczęte reformy.
Wystąpienie prezydenta Solyoma miało ścisły związek z przeprowadzonymi w niedzielę na Węgrzech wyborami samorządowymi, wygranymi zdecydowanie przez centroprawicową opozycyjną partię Fidesz. Po zamknięciu lokali wyborczych około 10 tysięcy ludzi (głównie starszych) zebrało się na placu przed parlamentem i mają zamiar pozostać tam tak długo, jak będzie to potrzebne do obalenia obecnego rządu.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Budapeszt: tysiące ludzi przed parlamentem – gazeta.pl, 1 października 2006