2005-05-28: Irak: Strącenie amerykańskiego śmigłowca
Nowa fala ataków rebeliantów doprowadziła do strącenia amerykańskiego śmigłowca na północ od Bagdadu.
Dwie maszyny zostały ostrzelane podczas akcji, w której osłaniały operację wojsk koalicyjnych w pobliżu miejscowości Bakuba. Dwuosobowa załoga pierwszego śmigłowca zginęła. Druga uszkodzona maszyna wróciła do bazy.
Władze w Bagdadzie zamierzają przystąpić do wielkiej operacji antyterrorystycznej pod nazwą "Grzmot". Ma ona objąć przede wszystkim Bagdad. Weźmie w niej udział 40 tysięcy irackich żołnierzy oraz 10 tys. Amerykanów. Miasto zostanie podzielone na strefy, między którymi zostaną ustanowione blokady dróg i punkty kontrolne. Żołnierze będą szukać składów broni i kryjówek terrorystów.
W Iraku pozostaną żołnierze słowaccy, którzy wchodzą w skład wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe. Minister Spraw Zagranicznych Słowacji oświadczył: "Nie myślimy o wycofaniu naszych żołnierzy". Słowacki parlament wyraził zgodę na wyjazd na czas nieokreślony ponad 100 osobowego kontyngentu, z którego większość stanowią saperzy.
Źródło
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).