2005-05-20: Ministerstwo Spraw Zagranicznych o zatrzymaniu dziennikarzy na Kubie
"Niewpuszczenie na Kubę dwóch polskich deputowanych do Parlamentu Europejskiego oraz zatrzymanie dziennikarzy jest całkowicie nie do przyjęcia i stanowi jawne pogwałcenie prawa międzynarodowego" - brzmi piątkowe oświadczenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Rzecznik MSZ Aleksander Chećko przedstawił oficjalne oświadczenie, w którym poinformował o wezwaniu ambasadora Kuby w Warszawie, Jorge Fernando Lefebre Nicolása i przedstawieniu mu stanowiska władz polskich w sprawie zatrzymania dziennikarzy. Działania Kuby stanowią według polskiego MSZ złamanie prawa międzynarodowego, a w szczególności Karty NZ, Uniwersalnej Deklaracji Praw Człowieka, rezolucji Komisji Praw Człowieka ONZ dotyczącej praw człowieka na Kubie oraz dokumentów dotyczących swobody uprawiania zawodu dziennikarskiego oraz dostępu do informacji.
"Rząd polski nie zamierza tolerować takich posunięć wobec naszych obywateli. Domagamy się zapewnienia polskim dziennikarzom niezbędnej opieki i bezpieczeństwa, przewidzianych międzynarodowymi standardami i umożliwienia im normalnego funkcjonowania na Kubie" - brzmiała dalsza część oświadczenia.
Konsul Polski w Hawanie ustalił, że obywatele polscy zostali zatrzymani w hotelu. Przebywający w Krakowie Adam Rotfeld, zapowiedział, że postępowanie Kuby "będzie przedmiotem rozmów w ramach UE".
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).