2005-05-19: Sprawa polsko-białoruska w sejmie
Na wniosek Prawa i Sprawiedliwości posłowie zajmą się dzisiaj kryzysem w stosunkach polsko-białoruskich. Wczoraj po wydaleniu rady ambasady polskiej, Ministerstwo Spraw Zagranicznych zastosowało zasadę wzajemności, zabraniając dodatkowo wjazdu do Polski osobom z kręgów władzy, które inspirowały działania skierowane przeciw Związkowi Polaków na Białorusi.
Wiceminister Spraw Zagranicznych powiedział wczoraj, że działania władz białoruskich wobec Związku to nie jedyne antypolskie metody Mińska. Andrzej Załucki dodał, że polskie działania to odwet za wydalenie polskiego radcy.
W poprzednim tygodniu Ministerstwo Sprawiedliwości Białorusi uznało za nieprawomocny zjazd Związku Polaków, który wybrał nowe władze.
W dzisiejszych Sygnałach Dnia w Polskim Radiu marszałek senatu Longin Pastusiak powiedział, że działania Łukaszenki zapewne nie będą jedynymi. Wynikać to może z przekonania prezydenta, iż Polska zaangażowała się w obalenie jego reżimu. Pastusiak uważa, że władze Białorusi wyznaczyły sobie Polskę jako "chłopca do bicia".
Źródło
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).