2005-05-06: Wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii

piątek, 6 maja 2005

Od 6 rano (8 rano czasu polskiego) 5 maja wszyscy Brytyjczycy mogli udać się do urn, aby wybrać nowy parlament, po przyjęciu dymisji rządu Tony'ego Blaira przez królową Elżbietę II. Głosowanie zakończyło się o 21 (23 czasu polskiego), a ostateczne wyniki były znane już o 3:30 lokalnego czasu.

Przedwyborcze sondaże wskazywały na to, że zwycięży Partia Pracy Tony'ego Blaira, i tak też się stało. Do godziny 8 rano naszego czasu zdobyła ona 355 miejsc w parlamencie - przy wymaganych 324 miejscach, aby wygrać. Partia Konserwatywna zdobyła 197 miejsc, a Liberalni Demokraci - 62 miejsca. Inne partie zdobyły 13 mandatów. Będzie to już trzecia kadencja z rzędu partii Blaira. Wyniki procentowe partii są następujące: Partia Pracy - 35,2%, Partia Konserwatywna - 32,3%, Liberalni Demokraci - 22,1%, pozostałe - 10,4%. Ze względu na system większościowy podział miejsc jest nieproporcjonalny, jest to też najniższa przewaga, z jaką zwycięska partia wygrała wybory.

Tony Blair, który jako pierwszy labourzysta będzie sprawował tekę premiera trzecią kadencję, uznał, że otrzymał od wyborców mandat do rządzenia. Charles Kennedy, szef liberałów, ogłosił, że jest to historyczny sukces jego partii i dowód na powstanie prawdziwie trójpartyjnego systemu w kraju. Z kolei Zielonym nie udało się mimo starań uzyskać ani jednego mandatu w wyborach.

Uprawnionych do głosowania jest ponad 44 milionów osób, prognozowana frekwencja wyniosła 60% i była wyższa o 2% od tej z 2001 roku.

Źródła

Polska Agencja Prasowa
BBC World