2005-04-12: Kwaśniewski może przyjdzie na obchody 25-lecia "Solidarności", ale co z Wałęsą?
Były prezydent Lech Wałęsa zapowiedział, że pojawi się na obchodach 25. rocznicy strajków sierpniowych "Solidarności", jednak po ich zakończeniu - prawdopodobnie z niej wystąpi. Zapowiedział, że może się także nie pojawić 30 sierpnia w gdańskiej hali Olivii na uroczystym zjeździe. Powód? "Coraz bardziej widać wymianę pokoleń w związku. Dawno już odeszły z niego trzy pokolenia, w tym i moje. Ja coraz mniej czuję się w tym związku potrzebny".
"Tę rocznicę przeżywamy razem, a potem rozstajemy się, bo to nie jest mój związek" - powiedział były prezydent. Jednocześnie Wałęsa wyraził zadowolenie, że prawdopodobnie Aleksander Kwaśniewski, obecny prezydent, pojawi się na uroczystości rocznicowej 31 sierpnia z mszą św. pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku. Zarząd "Solidarności" skrytykował jednak ten pomysł i poprzez rzecznika prasowego związku, Dariusza Wasielewskiego, zapowiedział, że nie zaprosi prezydenta na obchody.
"Ja zawsze dotrzymuję słowa, niezależnie, czy mi się to opłaca, czy nie." - wyjaśnia Wałęsa. "Jeśli słowo było takie, że zapominamy o przeszłości, spróbujmy robić coś razem, choć wcześniej było, że ja go blokowałem [Kwaśniewskiego - przyp. PAP] i nie życzyłem sobie, żeby nasze drogi się krzyżowały. A teraz jesteśmy po tym wszystkim. Ja sam się dziwię, że zostałem złamany. Ale zostałem złamany. Przyjąłem warunki, teraz muszę ich dotrzymać" - zakończył prezydent.
Wieczorem fundacja Centrum Solidarności oświadczyła, że chce zaprosić prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego na uroczystość rocznicową, która odbędzie się pod bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej, gdzie zostaną złożone kwiaty.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Polska Agencja Prasowa