2010-05-01: Wybuch w meczecie w Mogadiszu
W sobotę w meczecie w stolicy Somalii doszło do dwóch eksplozji w wyniku których zginęło co najmniej 30 osób.
Do wybuchów doszło w meczecie Abdalla Shideye w dzielnicy Bakara, którą kontrolują radykalne islamskie bojówki walczące z siłami rządowymi. To drugi atak na ten meczet w tym tygodniu. We wtorek w wyniku wybuchu małego ładunku wybuchowego zginęła jedna osoba.
W dzisiejszych eksplozjach zginęło co najmniej 30 osób, a ponad 100 zostało rannych. Po wybuchach meczet został otoczony przez rebeliantów Al-Shaabab. Nie jest dokładnie jasne kto stoi za zamachach, gdyż trwa rywalizacja pomiędzy grupami rebelianckimi próbującymi obalić rząd w Mogadiszu.
Niektóre źródła sądzą, że celem ataku nie byli zwykli ludzie, a jeden z liderów Szebabów - Fuad Mohamed Khalaf, który miał brać udział w modłach.
W Mogadiszu niespokojna sytuacja trwa od marca. Dochodzi tam do sporadycznych walk między rebeliantami, a także siłami rządowymi i wojskami Unii Afrykańskiej. W wojnie domowej trwającej się już 19 lat, udział biorą trzy strony, po tym jak od października 2009 rozpoczęły się walki między islamistycznymi radykałami. Od stycznia walki toczą się południu kraju - między Hizbul Islam i Szebabami oraz w centralnej Somalii (głównie wokół Beledweyne między frakcjami rebelianckimi, a strukturami milicji Ahlu Sunna, lojalnymi prezydentowi Ahmedowi).
Zobacz też
[edytuj | edytuj kod]Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Blasts at Somali mosque kill at least 30-witnesses – Reuters, 1 maja 2010