Przejdź do zawartości

2008-12-27: Strefa Gazy: setki zabitych po izraelskim nalocie

Z Wikinews, wolnego źródła informacji.
Wikinews
Wikinews
Dowiedz się więcej


link= Zobacz artykuł w Wikipedii na temat:
Konflikt izraelsko-palestyński (2008-2009)

27 grudnia 2008

[edytuj | edytuj kod]
sobota, 27 grudnia 2008
Azja

27 grudnia Izrael rozpoczął ofensywę militarną w Strefie Gazy. Celem są dowódcy i infrastruktura palestyńskiego, radykalnego ugrupowania Hamas. Ofensywa objęła głównie Gazę oraz, w mniejszym stopniu, Chan Junis i Rafah. Według oficjalnych źródeł, izraelskich i palestyńskich, w wyniku izraelskiego ostrzału lotniczego zginęło około 286 osób, a ponad 900 zostało rannych – głównie bojowników Hamasu. Źródła palestyńskie donoszą o 15 ofiarach śmiertelnych pośród ludności cywilnej. Informacje o ofiarach potwierdzają służby ratownictwa medycznego i niezależni obserwatorzy.

Ta operacja będzie kontynuowana, rozszerzana i intensyfikowana w zależności od potrzeby.

—Tak agencja Reutera cytuje bliskiego współpracownika izraelskiego ministra obrony Ehuda Baraka .


Do ataku doszło po ostrzeżeniach ze strony rządu Izraela, po tym jak od wygaśnięcia dotychczasowego rozejmu – rządząca w Strefie, radykalna organizacja palestyńska Hamas, nasiliła ataki rakietowe na przygraniczne terytoria izraelskie.

Celem ataku były przede wszystkim instytucje Hamasu. Zniszczona została m.in. główna kwatera policji, w której podczas ataku odbywała się ceremonia zaprzysiężenia nowych funkcjonariuszy. Według źródeł palestyńskich zginął m.in. szef policji Tawfik Dżabber. Wkrótce po ataku rzecznik policji Islam Shahwan mówił: – Boję się. Mamy tu co najmniej 40 zabitych

Wzywam was do trzeciej intifady – powiedział pozostający na uchodźctwie w Damaszku przywódca Hamasu Chaled Meszal. – Nakazuje się wszystkim bojownikom odpowiedzieć na izraelską rzeź – to odpowiedź na izraelskie ataki ugrupowania Islamski Dżihad.

Liczba zabitych, która w każdej chwili może się powiększyć, jest największa od 20 lat trwania konfliktu izraelsko-arabskiego. Kilka pocisków oprócz Gazy spadło również na Chan Junis i Rafah.

Tak wyglądają domowej roboty rakiety wystrzeliwane przez bojowników Hamasu ze Strefy Gazy w stronę Izraela. Ta na zdjęciu, sfotografowana w 2006 roku, została skierowana w stronę Aszkelonu.

Dotychczas od 24 XII palestyński Hamas odpalał ok. 70 pocisków rakietowych i moździerzowych dziennie, które spadły na ziemie izraelskie. Jednak brak źródeł czy ataki te spowodowały ofiary w ludności Izraelskiej. 26 XII w wyniku nieudolnego odpalenia jednej z rakiet zginęło dwoje dzieci palestyńskich – 5 i 13 letnie dziewczynki a trzecia została ranna. Już po izraelskim ataku bojownicy Hamasu odpalili kilka pocisków, które spadły m.in. na izraelskie Netivot. Zginęła jedna osoba, dwie odniosły rany. Jednocześnie izraelskie władze nakazały mieszkańcom przygranicznych terenów przeniesienie się w pobliże schronów.

Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas zdecydowanie potępił izraelskie ataki. Jak podają źródła w Ramalli – nieformalnej stolicy Autonomii Palestyńskiej – Abbas nawiązał pilne kontakty z krajami trzecimi, mające na celu wstrzymanie izraelskiej ofensywy.

Wzywam was do trzeciej intifady

—Chaled Meszal – przywódca Hamasu.

W odpowiedzi na krytykę opinii międzynarodowej minister obrony Izraela Ehud Barak oznajmił, że Izrael nie może zgodzić się na zawieszenie broni z radykalnym palestyńskim ugrupowaniem Hamas. W wywiadzie dla amerykańskiej telewizji Fox News dodał – Dla nas prośby o zawieszenie broni z Hamasem to tak, jakby was prosić o zawieszenie broni z Al Kaidą. Nie wykluczył też, że dotychczasowe naloty z powietrza zostaną wsparte ofensywą na lądzie gdzie wzdłuż granicy ze Strefą Gazy trwa koncentracja czołgów i wojsk lądowych.

Sekretarz stanu USA Condoleezza Rice winą za zerwanie rozejmu z Izraelem obarczyła, rządzący w Strefie, radykalny Hamas. – Stany Zjednoczone zdecydowanie potępiają wielokrotne ataki rakietowe i moździerzowe, wymierzone przeciwko Izraelowi i czynią Hamas odpowiedzialnym za zerwanie rozejmu i wznowienie przemocy w Gazie – napisała w oświadczeniu. Rice zażądała też natychmiastowego przywrócenia rozejmu oraz wezwała obie strony konfliktu do uwzględniania pilnych potrzeb humanitarnych niewinnych ludzi w Gazie oraz wezwała Izrael, by unikał ofiar cywilnych.

Prezydent przewodniczącej w tym półroczu UE Francji – Nicolas Sarkozy zażądał natychmiastowego wstrzymania palestyńskiego ostrzału rakietowego Izraela i izraelskich bombardowań Gazy, a szef unijnej dyplomacji Javier Solana wezwał do natychmiastowego zawieszenia ognia. – Jesteśmy bardzo zaniepokojeni wydarzeniami w Gazie. Wzywamy do natychmiastowego zawieszenia ognia i wzywamy wszystkich do okazania maksymalnej powściągliwości – podkreślił.

Liga Arabska zwołała nadzwyczajne spotkanie szefów MSZ krajów członkowskich, które ma odbyć się w najbliższą środę.

Obywatele Gazy, wy nie jesteście naszymi wrogami. Wrogami jest Hamas i inni terroryści, z którymi walczymy – powiedział we wczorajszym przemówieniu premier Izraela Ehud Olmert. Wg. wojskowych źródeł w Izraelu bombardowania były w 95% celne, co pozwoliło uniknąć ofiar wśród cywilów. Źródła palestyńskie zaprzeczają tej tezie i donoszą o ofiarach wśród kobiet i dzieci, przy czym liczbę tych ofiar wstępnie szacują na ok. 15 osób.

Jan Dowgiałło, były ambasador Polski w Izraelu, w rozmowie z IAR powiedział, że ataki są zmasowaną akcją odwetową za bombardowania terytorium Izraela przez Palestyńczyków, do których dochodziło przez ostatnie tygodnie. Dodał także, że teraz to Hamas powinien zabiegać o pokój, gdyż ataki przeprowadzane są ze Strefy Gazy, a do nalotów doszło po wielokrotnych ostrzeżeniach ze strony Izraela. Dowgiałło uważa jednak, że Hamas to organizacja niereformowalna, która nie przestrzega i nie będzie przestrzegać rozejmów i umów, co nie wróży rychłego zakończenia konfliktu. Zaś, były ambasador Izraela w Polsce Szewach Weiss w sobotniej rozmowie na antenie TVN24 powiedział, że Każdy dokładnie wie, dlaczego Izrael zaatakował. Prawda jest taka, że nie wiem, czy jest drugie takie państwo na świecie, które tak długo jak my nie reagowałoby na codzienne ataki na miasteczka. Cały południowy Izrael żyje w schronieniach – to jest niemożliwe. [...] bojownicy Hamasu przez ostatnich osiem lat prowokują izraelskie wojsko, ostrzeliwując rakietami południowe tereny kraju. [...] Jeszcze przedwczoraj podaliśmy rękę Hamasowi i powiedzieliśmy: nie będziecie strzelać to będzie cicho. My chcemy żyć i chciałbym, aby Palestyńczycy też żyli. Każde dziecko jest ofiarą wojny, czy Żyd, czy Arab, to mnie serce boli, ale południowy Izrael nie może cały czas żyć w strachu – podkreślił Weiss.

28 grudnia 2008

[edytuj | edytuj kod]
niedziela, 28 grudnia 2008

Źródła palestyńskie w Strefie Gazy podały, że tuż po północy w niedzielę w pierwszym ataku tego dnia samoloty izraelskie ostrzelały i zniszczyły meczet w mieście Gaza. Według różnych źródeł, jest dwóch zabitych i od dwóch do sześciu osób rannych w tym ataku. W znajdującym się obok szpitalu Szifa wyleciały z okien szyby. --02:40, 28 gru 2008 (CET)

Jak podaje agencja AFP najnowszy bilans to 228 ofiar śmiertelnych po stronie palestyńskiej. W większości są to umundurowani członkowie Hamasu. Mowa też jest już o ok. 700 rannych, z czego ok. 140 ciężko. Jak przyznają sami przedstawiciele władz palestyńskich, pośród ofiar śmiertelnych, ok. 15 osób to przypadkowi cywile. --03:01, 28 gru 2008 (CET)

Izraelski dziennik Haaretz przybliża dane sobotniej operacji izraelskiego lotnictwa. W porównaniu do podawanych wcześniej wg. źródeł palestyńskich ok. 30 rakiet odpalonych z samolotów, strona izraelska twierdzi, że w głównej fali nalotów uczestniczyło ok. 60 samolotów, które nad Strefą zrzuciły około setki bomb. Celem byli dowódcy i infrastruktura palestyńskiego Hamasu. Mowa też jest o tym, iż operacja była zaplanowana dużo wcześniej na ewentualność zapowiadanego przez Hamas nieprzedłużenia rozejmu pokojowego i nasilenia przemocy w stosunku do państwa Izrael, który to scenariusz się ziścił. --03:08, 28 gru 2008 (CET)

Trwa nocna ofensywa lotnictwa Izraelskiego. Według dziennika Haaretz bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do 230 a rannych do 780 osób. Nie wiadomo jeszcze czy armia izraelska zdecyduje się wesprzeć lotnictwo wojskami lądowymi na terenie Strefy Gazy. Trwa koncentracja wojsk, choć według ekspertów dziennika, gdyby wojska lądowe miały wkroczyć na tereny Autonomii, już by to zrobiły. --04:37, 28 gru 2008 (CET)

Według armii izraelskiej 40 najważniejszych celów zostało błyskawicznie zniszczonych w pierwszym zmasowanym uderzeniu w przeciągu od trzech do pięciu minut. Cele te były precyzyjnie określone podczas trwającej przez miesiąc akcji zbierania danych wywiadowczych. Jak podaje wojsko nie wszystkie cele z listy zostały jednak zniszczone, dlatego też akcja potrwa jeszcze kilka dni, aż do całkowitego wyeliminowania infrastruktury militarnej Hamasu. Według nieoficjalnych źródeł, najprawdopodobniej, szereg najgroźniejszych, wyższych liderów i urzędników Hamasu został trafiony, jednakże skuteczność eliminacji "celów personalnych" nie jest jeszcze dokładnie określona. --05:01, 28 gru 2008 (CET)

Wojsko izraelskie twierdzi, że zaatakowany po północy meczet w dzielnicy Rimal był bazą i schronieniem dla terrorystów – podaje Haarec. Dziennik informuje także, że kolejnym celem była należąca do Hamasu nowopowstała stacja telewizyjna Al-Aksa TV. Budynek, w którym znajdowały się studia również został zniszczony w godzinach nocnych. Od północy zarejestrowano już ok. 20 izraelskich ataków lotniczych na kolejne cele. --06:48, 28 gru 2008 (CET)

Izrael zbombardował granicę Strefy Gazy z Egiptem. Przy wspomnianej granicy zbombardowano również ponad 40 tuneli po stronie Strefy Gazy. Tymi tunelami do Strefy przedostaje się m. in. broń palna, a czasem także do przerzucania ludzi. Wojsko izraelskie, zapowiedziało także częściową mobilizację rezerwistów, którzy mogli by być przydatni podczas operacji lądowej. Na granicę z Strefą Gazy, wjechały izraelskie czołgi.

Wikinews
Wikinews
Dowiedz się więcej

Zobacz dalszą relacje z walk w Wikinews

Źródła

[edytuj | edytuj kod]