2007-01-18: Potężne wichury nad Europą
Orkan o sile wiatru przekraczającej 150 km/h wieje niemal w całej Europie. Powodem takiej sytuacji jest front niżowy, niosący ze sobą bardzo silny wiatr i opady deszczu. Meteorolodzy nadali mu nazwę "Cyryl". Niezwykle silne wiatry dotknęły w szczególności północną część Europy; od Wielkiej Brytanii, przez Holandię i Niemcy. Silny wiatr wieje również w Polsce. Polskie Radio Pr 3 w serwisie o pierwszej w nocy poinformowało o rekordzie prędkości orkanu "Cyryl" wiał w Polsce z prędkością 230 km/h. Jest to 5 klasa wiatru- gorzej niż przewidywano. Wiatr wzmaga swoją siłę. "Cyryl" kieruje się na wschód polski. Polskie MSWiA wydało ostrzeżenie o wichurze [1]. W Berlinie ogłoszono stan wyjątkowy.
Polska
[edytuj | edytuj kod]W Katowicach zginął operator dźwigu. Do wypadku doszło na budowie na osiedlu Bażantów. W całym kraju tysiące gospodarstw domowych nie ma prądu. Połamane drzewa, spadające elementy architektoniczne i niezamocowane przedmioty przygniatają samochody, wybijają okna i ranią ludzi. Najwięcej strat w rejonie cieszyńskim wichura spowodowała w miejscowościach Drogomysł, Ochaby i Pruchna. Miedzy Poznaniem a Nowym Tomyślem, na autostradzie A2 wiatr poprzewracał kilka lamp ulicznych, które przed godziną 22 zablokowały po jednym pasie ruchu w każdą stronę. Policja, straż pożarna i służby medyczne apelują o pozostanie w domach i zabezpieczenie wszystkiego co może polecieć z wiatrem. Polskie radio informowało w serwisach o śmierci starszego mężczyzny uderzonego drzwiami od stodoły.
Sytuację na Śląsku pogarsza padający deszcz i grad. Miejscami dochodzi do podtopień.
Aby uniknąć wypadków nie należy parkować pojazdów w okolicach drzew. Najlepiej odłożyć wszelkie podróże samochodem. W przypadku jazdy samochodem najbezpieczniej jest nie rozwijać dużych prędkości i zwracać uwagę na drzewa i gałęzie. Wyjazd z terenu zabudowanego i wjazd na wzniesienia wiąże się z nagłymi podmuchami co jest bardzo niebezpieczne.
Europa
[edytuj | edytuj kod]Porywy wiatru przekraczające prędkość 150 km/h powodują duże straty we wszystkich krajach. Co najmniej 25 osób zginęło. W Wielkiej Brytanii, gdzie huraganowy wiatr osiągał prędkość 159 km/h zanotowano śmierć 9 osób. Londyńskie Biuro Meteo (London's Met Office) mówią, że są to porywy wiatru najsilniejsze od stycznia 1990. Ostrzegają też, że wiatr może wzmocnić swoją silę podczas przechodzenia nad kontynentalną Europą.
Na największym w Niemczech lotnisku pasażerskim we Frankfurcie nad Menem odwoływane są kolejne starty samolotów. Także niemiecka kolej zawiesiła swoje kursy. W całych Niemczech, gdzie zginęło 7 osób, porywy sięgają 170 km/h. W Monachium 18-miesięczne dziecko zginęło w wyniku uderzenia drzwiami, które zerwały się z zawiasów. W Londynie 2 latek zginął pod zwałami ściany, która przewróciła się na niego.
W Alpach Tyrolskich wichura osiąga prędkość 180 kilometrów na godzinę. Pozrywane dachy, niekursujące pociągi- tak wygląda sytuacja w Austrii. W Czechach dewastująca siła wiatru zabiła 3 osoby. Powalone pnie blokują przejście graniczne w Łysej Polanie.
Holenderskie Królewskie Służby Meteorologiczne informują: "Nasz kraj nie zmagał się z takimi wiatrami od lat. Radzimy przestrzegać ostrzeżeń i wiadomości o warunkach". W Holandii zanotowano 4 ofiary śmiertelne.
Pociągi Eurostar kursujące pomiędzy Londynem, Paryżem a Brukselą zostały odwołane. We Francji zginęły 2 osoby. Na Kanale La Manche francuscy i brytyjscy ratownicy za pomocą śmigłowców, ryzykując życiem uratowali wszystkich 26 marynarzy z tonącego angielskiego statku. Stanęły również promy w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Belgi, Holandii i Finlandii.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- WIADOMOSCI – IAR, 18 stycznia 2007
- Zginął człowiek z powodu wichury – IAR, 18 stycznia 2007
- Huge storms sweep northern Europe – BBC News, 18 stycznia 2007