2006-01-27: PiS chce stabilizacji, ale odwołuje rozmowy z LPR i Samoobroną

Z Wikinews, wolnego źródła informacji.
piątek, 27 stycznia 2006

Dzisiejsze rozmowy na temat "paktu stabilizacyjnego" między liderami Prawa i Sprawiedliwości, Ligi Polskich Rodzin i Samoobrony zostały odwołane. Ale jak powiedział Jarosław Kaczyński nie oznacza to zaprzestania prób zawarcia paktu.

Według Jarosława Kaczyńskiego wczorajszy dzień przyniósł kilka dobrych prognoz. Chodzi przede wszystkim o wybranie nowego Rzecznika Praw Obywatelskich, Janusza Kochanowskiego, wybór dwóch członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz decyzja, że nie będzie przedterminowych wyborów w Warszawie. Te wnioski zostały przegłosowane wspólnie przez PiS, LPR i Samoobronę. Jarosław Kaczyński powiedział, że pokazało to, że istnieje pewien układ który może funkcjonować, ale według prezesa PiS potem odbyło się parę głosowań, które zniweczyły ten układ. Nie powiedział jednak o jakie głosowania chodziło.

Na konferencji prasowej Jarosław Kaczynski był pytany czy rozmowy będą kontynuowane z Samoobroną i LPR czy z Platformą Obywatelską. Według prezesa PiS, jego partia była gotowa w czwartek do rozmów z PO i specjalnie przesunęła na później pewne głosowania. Odpowiedzią PO był "wściekły atak" za przekładanie terminów. Według Kaczyńskiego powoli klaruje się sytuacja, o co tak naprawdę chodzi Platformie. PO była gotowa tylko i wyłącznie na porozumienie w którym ona ma przewagę - twierdzi lider PiS-u.

Źródła[edytuj | edytuj kod]